Częstochowianie od wielu tygodni korzystają już z wyremontowanej DK91. Jednak zarówno kierowcy, rowerzyści, jak i piesi wciąż napotykają na niedogodności - a to samochód ekipy budowlanej stoi na ścieżce rowerowej, a to kostka brukowa leży na chodniku, a czasem stare elementy infrastruktury nie zostały prawidłowo połączone z nową inwestycją. Tak jest na przykład na zjeździe z bulwarów Warty na nową ścieżkę rowerową, które nie zostały ze sobą w żaden sposób połączone. Zauważył to m.in. jeden z częstochowskich radnych, Łukasz Pabiś, który napisał w tej sprawie interpelację.
Rowerzyści dostrzegają też inne mankamenty.
- Niektóre ekrany dźwiękochłonne w miejscu zjazdów dla samochodów są szklane, a w innych miejscach niestety nie. To sprawia, że ani jadący kierowca, który zjeżdża na stację benzynową, czy w osiedlową ulicę, ani rowerzysta nie widzą siebie nawzajem, to może grozić kolizjami. Są też miejsca, pomiędzy ulicą Rejtana a Rynkiem Narutowicza, gdzie prywatne samochody wjeżdżają na ścieżki rowerowe, bo sobie manewrują. To stwarza niebezpieczeństwo. Nieukończone są też przejazdy pod DK91, kanały odprowadzające wodę nie są zasłonięte kratkami, co grozi niebezpieczeństwem dla rowerzystów - mówi nam Tomek, cyklista z Częstochowy.
Użytkownicy dróg rowerowych łapią się też za głowy, kiedy jadąc al. Wojska Polskiego po stronie wschodniej, na wysokości ulicy Bór, nagle ścieżka rowerowa się kończy i trzeba sprzęt znieść ze schodów i wnieść po drugiej stronie trasy. Niektóre mankamenty mają szansę zostać wkrótce naprawione.
- Trwają odbiory końcowe. Niewykluczone, że pojedyncze elementy związane z bezpieczeństwem zostaną zmodyfikowane, tak żeby wszystko było optymalne na styku dróg rowerowych, zjazdów i chodników, ale co do zasady te roboty zostały ukończone. Ta procedura musi potrwać i wypełni nam maj i być może początek czerwca - mówi Maciej Hasik z MZD w Częstochowie.
Zniszczone przejście podziemne
To co ma służyć wszystkim, niestety niektórym przeszkadza. Wystarczyło kilka dni od pomalowania ścian nowego przejścia podziemnego na wysokości ulicy Brzozowej, by pojawiły się na nich bazgroły. Przejście jest też zaśmiecone i wygląda, jakby nikt tam nie zaglądał. To świadczy o tym, że zapewne nie zostało ono jeszcze odebrane od wykonawcy. Miasto rozważa, jak sprawić by nie tylko w tym miejscu nie dochodziło do aktów wandalizmu, ale żeby było też bezpieczniej, bo tunel jest dość słabo oświetlony. Możliwe, że niezbędny będzie monitoring. Wszak zamontowane tu windy już noszą ślady zniszczeń, a to dopiero początek ich funkcjonowania. Innym pomysłem jest przeznaczenie ścian tunelu pod prawdziwe graffiti.
To jednak nie koniec prac przy DK91. Do zrobienia, w ramach osobnych przetargów zostały jeszcze zjazd w ulicę Rakowską i podłączenie ulicy Sieroszewskiego do DK91, a także przebudowa kładki dla pieszych nad torami przy ulicy Rejtana, która jest nadal wyłączona z użytku. Na jesieni prace w tych miejscach powinny zostać ukończone.
Nie przeocz
- Czy to najbardziej zaniedbane miasta w Śląskiem? Internauci bez litości! Zobaczcie
- Cuda Polski 2024 - National Geographic wyróżniło województwo śląskie! [LISTA]
- W Bytomiu działa jeden z dwóch najnowocześniejszych fotoradarów w Polsce
- Śląski wehikuł czasu - Katowice, Chorzów i Gliwice w PRL-u. Wyjątkowe zdjęcia!
Musisz to wiedzieć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?