W poszukiwania dziewczynki zaangażowani byli policjanci z Komendy Policji oraz komisariatów, a także mundurowi z Oddziału Prewencji Policji oraz przewodnik z psem tropiącym.
Zawiadomienie o zaginięciu 10-latki dyżurny przyjął wczoraj. Dziewczynka wyszła rano do szkoły. Ostatni raz była widziana o godz. 18., gdy wysiadała z jednego z katowickich autobusów.
- Z uwagi na panujące niskie temperatury, do poszukiwań zaangażowano wszystkie siły policyjne, w tym policjantów oddziału prewencji. Po całonocnych poszukiwaniach katowiccy policjanci trafili na trop zaginionej w jednym ze sklepów w dzielnicy Brynów – relacjonuje katowicka policja.
Zdjęcie 10-latki rozpoznała ekspedientka w jednym ze sklepów. Jak się okazało dziewczynka chwilę wcześniej robiła w sklepie zakupy w towarzystwie starszej pani. Mundurowi pojechali do mieszkania kobiety, gdzie odnaleźli zaginioną 10-latkę.
- Okazało się, że, dziewczynka po kilku godzinach spędzonych w centrum miasta, przyjechała na osiedle, na którym kiedyś mieszkała. Tam też spotkała dobrze znaną sąsiadkę, która wcześniej często się nią opiekowała . 10-latka noc spędziła w mieszkaniu starszej kobiety, a rano chciała pójść do szkoły na zajęcia – podaje katowicka policja.
Ostatecznie 10-latka cała i zdrowa wróciła do domu.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?