Napastnik ukradł swojej ofierze pieniądze. Do napadu doszło w klatce schodowej jednego z bloków, przy ulicy Brodzińskiego w Zabrzu. 36-latek wracał do domu i wtedy został napadnięty tuż przed blokiem. Uciekł do klatki w bloku. Napastnik wbiegł za nim z nożem do tapet w ręce.
Bandyta zadał mężczyźnie kilkanaście ciosem nożem, ukradł mu 30 zł i paczkę papierosów i uciekł. Kiedy zaniepokojeni hałasem sąsiedzi wyszli na klatkę zobaczyli zakrwawionego mężczyzn, które odwiozło rannego o szpitala. Powiadomieni o napadzie zabrzańscy policjanci rozpoczęli poszukiwania napastnika.
Już następnego dnia wspólny patrol mundurowych z komisariatu Iw Zabrzu oraz z katowickiego oddziału prewencji zatrzymał 20-latka, który próbował uciekać. Wpadł w ręce policjantów na tej samej ulicy, na której napadł mężczyznę. Był pijany - miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz kierowania gróźb pozbawienia życia. Wcześniej był już karany za pobicie, a jako nieletni także za włamania i kradzieże. Decyzją prokuratury zabrzanin trafił do aresztu. Grożą mu nie mniej, niż 3 lata więzienia. Sąd może jednak zdecydować, że spędzi za kratami nawet 12 lat.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?