Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

264. Spotkania medyczne im. Krystyny Bochenek: nietrzymanie moczu WIDEO + ZDJĘCIA

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Dr Dawid Serafin z SerafinClinic, specjalista ginekologii i położnictwa
Dr Dawid Serafin z SerafinClinic, specjalista ginekologii i położnictwa DZ
- Kobietom w młodym wieku oraz z początkowym etapem problemu proponuję leczenie laserowe - mówi dr Dawid Serafin z SerafinClinic, specjalista ginekologii i położnictwa, specjalizujący się m.in. w leczeniu nietrzymania moczu.

Nietrzymanie moczu - o tym problemie wolimy nie mówić u lekarza - a przecież to właśnie tacy specjaliści jak pan mogą skutecznie pomóc w pozbyciu się schorzenia, które zwykle dotyka niestety panie?

Tak chcemy zamiatać ten problem pod dywan. Podczas rozmów z moimi pacjentkami dopiero po pewnym czasie wychodzi, jak bardzo ważne jest dla nich pozbycie się tego schorzenia. Wiele z nich nie wie, że istnieje prosty zabieg, który może całkowicie zredukować/wyeliminować ten uporczywy problem.

Można sobie wyobrazić jak to frustrujący problem...

Niekiedy są to niewielkie ilości moczu, lecz nieleczone schorzenie pogłębia się. Niestety długotrwały dyskomfort powoduje spadek jakości życia. Uporczywą kwestią nie jest tylko zawstydzenie spowodowane częstą potrzebą korzystania z toalety, pacjentki wielokrotnie wspominają, że przed wyjściem z domu na spacer, czy zakupy zawsze sprawdzają, czy w okolicy znajduje się toaleta. To bardzo frustrujące uczucie, gdy zakłócone jest swobodne funkcjonowanie na co dzień .

Czym jest w ogóle jest nietrzymanie moczu? Kiedyś mówiło się o wysiłkowym nietrzymaniu moczu. Czy dziś mamy inne definicje, podziały tego schorzenia?

Nietrzymanie moczu związane jest przede wszystkim z wykonywanym przez pacjenta wysiłkiem. Czasem najdrobniejszym, jak kichnięcie, czy kaszel, albo podniesienie siatki z zakupami. Jesteśmy bezsilni wobec reakcji naszego organizmu, zwiększa się ciśnienie śródbrzuszne, które stara się znaleźć ujście. Znajduje go w dnie miednicy, która jest najsłabszym punktem w tym układzie. Dochodzi do wypływu moczu. Zdarza się również, że mamy do czynienia z tak zwanym pęcherzem neurogennym.

Czym charakteryzuje się to schorzenie? Jak bardzo utrudnia nam życie?

To schorzenie, które powoduje odczucie parcia na pęcherz pomimo braku w nim dużej ilości moczu. Problem powstaje w wyniku nieprawidłowo działających receptorów w pęcherzu moczowym. Jeśli w sposób ciągły mocz wypełnia pęcherz to receptory przesyłają prawidłową informację o tym, jaka ilość się w nim znajduje. Jeśli jest go niewiele, otrzymujemy sygnał, że mamy wystarczająco dużo czasu aby spokojnie dojść do domu i skorzystać z toalety. W miarę wzrostu ilości moczu, ta informacja dociera do nas coraz szybciej i mamy świadomość zaistniałej sytuacji. W schorzeniu, jakim jest pęcherze neurogenny, czyli nadreaktywny, niewielka ilość moczu wyzwala tak silną reakcję receptorową, że natychmiast musimy szukać ubikacji.

Na czym polega ta reakcja?

Informacja dochodząca do głowy mówi nam, że pęcherz moczowy jest przepełniony, co oczywiście jest nieprawdą. To są tzw. parcia naglące. W tych sytuacjach osoba musi korzystać z pobytu w WC nawet do 20 razy, również w nocy budzi się za potrzebą.

Czy to sytuacja zbliżona do zapalenia pęcherza moczowego, gdzie też musimy budzić się w nocy, by oddać parę kropli moczu...

Jest to trafne pytanie, bo rzeczywiście diagnostyka pęcherza neurogennego wymaga wnikliwej analizy. Do zapalenia pęcherza moczowego dołącza się ból, który jest bardzo uciążliwy i nie przemija. W przypadku pęcherza neurogennego ten ból po oddaniu moczu ustępuje, chociaż na chwilę. Często dochodzi do zalegania moczu, to silnie stymuluje receptory, dając sygnał, że mamy do czynienia z nadmiarem moczu. Jest to wyjątkowo uciążliwe. Chodzi mi nie tylko o pacjentki w wieku 50, 60 lat, ale też młodsze, nawet przed 40 rokiem życia. Ich swobodne funkcjonowanie jest całkowicie zaburzone. Panie nie wybierają nieznanych tras, a wyłącznie te, gdzie mogą poczuć się bezpiecznie, bo wiedzą gdzie w pobliżu znajduje się toaleta.

Czy na nietrzymanie moczu cierpią tylko kobiety?

Nie, problem niekiedy dotyka również mężczyzn ale ze względu na wynika z budowę anatomiczną układu moczowo - płciowego kobiety są bardziej narażone na tę dolegliwość. U mężczyzn schorzeniem dającym podobne objawy jest przerost prostaty oraz zapalenia pęcherza moczowego.

Czy mógłby pan wymienić przyczyny nietrzymania moczu u kobiet?

Nietrzymanie moczu występuje bardzo często. Po 50. roku życia około co druga kobieta ma z tym mniejszy lub większy problem. Przyczyn jest wiele. Głównym są nieprawidłowości powstające w funkcjonowaniu aparatu wieszadłowego podtrzymującego cewkę moczową. Najczęściej do takich sytuacji dochodzi podczas porodu. W późniejszym okresie lub tuż po porodzie dochodzi do czasowego nietrzymania moczu, a z czasem problem ten narasta. Drugą ważną kwestią, kiedy problem się nasila, jest okres menopauzalny i zachodzące zmiany w organizmie kobiety w tym czasie. Do tej pory młodym mamom radzono, by przeczekać ten okres, ale przecież nie jest to wyjście. Żyjemy w XXI wieku. Mamy do dyspozycji nowoczesne metody leczenia, możemy zredukować dolegliwość w ciągu 15 minut.

Nie przegapcie

Kto jeszcze jest narażony na nietrzymanie moczu?

Problem z nietrzymaniem moczu mogą mieć też kobiety bardzo mocno ćwiczące: biegaczki, uprawiające cross fit. Ryzyko zwiększa też urodzenie więcej niż jednego dziecka lub o wadze 3,8 kg, palenie papierosów, otyłość, cukrzyca oraz choroby układu nerwowego. No i wiek, też ma na to wpływ.

Jak współcześnie, nowocześnie leczymy nietrzymanie moczu?

Na pewno rozsądnym rozwiązaniem jest profilaktyka, co wiąże się z ćwiczeniem mięśni kegla i to w każdym wieku. Trzeba to jednak robić profesjonalnie po spotkaniu z fizjoterapeutą. Gdy problemy nasilają się, pierwsze kroki powinny panie skierować do ginekologa, a panowie do urologa. Schorzenie jest proste w rozpoznaniu. Gdy mówimy: panie doktorze, gdy kaszlę, popuszczam mocz, to diagnostyka się zamyka. Wiemy, o co chodzi. Do tej pory stosowaliśmy i stosujemy terapie zabiegowe polegające na wszczepianiu taśm różnej konstrukcji, produkcji, co imitowało uszkodzony układ wieszadłowy. Mamy wiele ośrodków na Śląsku prowadzących to leczenie. Warto je zaproponować paniom, które ze schorzeniem borykają się długo, a objawy są nasilone.

A młodszym?

Kobietom w młodym wieku oraz z początkowym etapem problemu proponuję leczenie laserowe. Polega ono na tym, że do światła pochwy wprowadza się plastikową rurkę osłaniającą laser, który podgrzewa okolice cewki moczowej. W konsekwencji białko pod wpływem temperatury kurczy się.

Jakie są efekty tego zabiegu?

Układ wieszadłowy ulega podciągnięciu. Zwieracze mają większą siłę i działają skuteczniej w momencie nadmiernego parcia jak kaszel, czy kichanie. Zabieg nie wymaga specjalnego przygotowania i może być do niego zakwalifikowana nawet kobieta 90-letnia. I rzeczywiście zabieg trwa około 15 minut oraz jest zupełnie bezbolesny.

Nasz gość - wszechstronny Specjalista

Dr Dawid Serafin karierę rozpoczął w Klinice Chirurgii St Berhard Hospital w Kamp-Lintfort w Niemczech. Przez rok kształcił się w zakresie chirurgii plastycznej. Doświadczenie w zakresie patologii ciąży zdobywał pracując na klinice Patologii Ciąży w Rudzie Śląskiej. Jest też ekspertem w zakresie leczenia niepłodności. Uczestnik wielu międzynarodowych konferencji.

Zobaczcie koniecznie

Jak produkowany jest prąd w Elektrowni w Rybniku?

Debata DZ: Jak walczyć ze smogiem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo