29-latek z Jastrzębia prześladował swoich bliskich. Matce groził spaleniem mieszkania, na swojej partnerce dokonał rozboju. Grozi mu 12 lat

Prawdziwy horror rozgrywał się w jednym z mieszkań na osiedlu w centrum Jastrzębia-Zdroju. Jego prowodyrem był 29-letni mężczyzna, który pod jednym dachem mieszkał z matką, którą prześladował.

- Oprawca uporczywie nękał swoją matkę poprzez wszczynanie ciągłych awantur, przechadzanie się po mieszkaniu trzymając w ręku nóż, co wzbudzało w niej poczucie zagrożenia - relacjonuje st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju.

Rodzinny dramat rozpoczął się przed kilkoma miesiącami, we wrześniu. I na szczęście jest już przeszłością. Wszystko dlatego, że w trakcie ostatniej awantury 29-latek sterroryzował nie tylko swoją matkę. Przemocy użył także wobec swojej partnerki.

- Mężczyzna "poszarpał" swoją partnerkę, po czym zabrał jej telefon, a matce zagroził spaleniem mieszkania - relacjonuje ostatnią wszczętą przez jastrzębianina awanturę, st. asp. Halina Semik.

To przelało czarę goryczy. Zaatakowane przez 29-latka kobiety, postanowiły wezwać policję. I choć mężczyzna jeszcze przed jej przyjazdem uciekł z mieszkania, policjanci nie mieli problemu z odnalezieniem go.

- Mundurowi szybko ustalili, gdzie przebywa agresor i zatrzymali go - informuje oficer prasowa jastrzębskiej policji.

Niewiele później mężczyzna usłyszał zarzuty. Jastrzębianin będzie odpowiadał za nękanie swojej matki i kierowanie wobec niej gróźb. Przedstawiono mu także zarzut rozboju.

Na wniosek prokuratury, jastrzębianin został objęty środkiem zapobiegawczym, w postaci tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do niego i na okres miesiąca aresztował mężczyznę.

Wkrótce 29-latek ponownie stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.