- Pieniądze wpłynęły w trzech częściach. Wpłata to wynik pierwszych wyliczeń po koncercie. Spodziewać się możemy, że po dokonaniu ostatecznego rozliczenia dostaniemy kolejne pieniądze - mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Mimo że koncert popularnych Gunsów był już drugim tak wielkim wydarzeniem muzycznym w Rybniku (w ubiegłym roku w mieście zagrał Bryan Adams), miasto po raz pierwszy uczestniczy w podziale zysków.
- W ubiegłym roku byliśmy tylko partnerem, a teraz współ-organizatorem - mówią urzędnicy. A współorganizacja oznacza, że miasto musiało się dołożyć do kosztów ponoszonych przez firmę Prestige MJM, głównego organizatora koncertu.
- Początkowo szacowano, że miasto dołoży około 700 tys. złotych. Ostatecznie wyłożyliśmy niecałe 500 tysięcy złotych.
Większość tej kwoty już nam się więc zwróciła, dzięki pierwszej wpłacie z zysków. Na ten moment koncert kosztował nas około 190 tysięcy złotych - wylicza prezydent Fudali.
Z przedkoncertowych wyliczeń organizatorów wynikało, że jeśli na stadionie pojawi się około 11 tysięcy osób, to koszty koncertu już zwrócą się całkowicie. Ponieważ występ oglądało 17 tysięcy fanów, zyski mają być całkiem spore.
- Wpływy na konto miasta to zresztą niejedyne korzyści z koncertu, który w naszym mniemaniu był dużym sukcesem. Na trzy tygodnie przed imprezą z wyliczeń firmy Prestige kampania promocyjna koncertu i samego miasta szacowana była na 5 milionów złotych. Nigdy nie byłoby nas stać na zakup takiej kampanii promocyjnej - dodaje.
*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?