500 złotych dla nauczycieli. Minister edukacji podpisał rozporządzenie. Jak otrzymać 500+? Od kiedy bon nauczycielski? Jak złożyć wniosek?

Jeszcze co najmniej do 29 listopada szkoły w całej Polsce pozostaną zamknięte, a uczniowie będą uczyć się zdalnie. Nauczyciele prowadzący e-lekcje będą mogli liczyć na refundację kosztów poniesionych na zakup sprzętu komputerowego. O szczegółach programu mówił w środę, 18 listopada, minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek. Tego samego dnia jeszcze podpisał rozporządzenie o wsparciu zdalnej nauki.

Na refundację zakupu sprzętu dla nauczycieli rząd przekaże około 300 mln złotych. Do środy, 25 listopada, pieniądze te trafią do organów prowadzących szkoły, głównie samorządów. Resort zakłada, że na rachunkach nauczycieli pojawią się w grudniu. Dofinansowaniu podlegać będzie tylko sprzęt i narzędzia, które pedagodzy kupili od 1 września do 7 grudnia 2020 roku. Jeśli ktoś w sierpniu się doposażył, będzie musiał kupić kolejny, żeby skorzystać z rządowych pieniędzy.

Nauczyciele będą składać wnioski o refundację w szkole, w której są zatrudnieni. Jeśli pracują w kilku placówkach, wniosek mogą złożyć dyrektorowi tylko jednej z nich. Ze wsparcia każdy będzie mógł skorzystać tylko raz.

Do wniosków muszą dołączyć również dowód zakupu sprzętu, zakupionego nie później niż 7 grudnia. - Dopuszczamy możliwość dołączenia paragonów. Nauczyciele nie zawsze brali dowody zapłaty - zaznaczył Przemysław Czarnek.

Następnie dyrektor szkoły lub placówki oświatowej przekaże wnioski uprawnionych nauczycieli do organu prowadzącego, a nauczyciel dostanie zwrot pieniędzy na konto najpóźniej do końca tego roku.

Wzór wniosku do pobrania zostanie zamieszczony na stronie internetowej ministerstwa i kuratoriów oświaty. W rozporządzeniu zostanie określony rodzaj sprzętu, materiałów i oprogramowania, którego zakup w ramach rządowego wsparcia dla nauczycieli będzie podlegał dofinansowaniu.

Z dofinansowania będą mogły być pokryte w całości lub w części koszty zakupu sprzętu lub oprogramowania:

• komputera stacjonarnego;
• monitora;
• komputera przenośnego będącego laptopem lub tabletem, w tym tabletem graficznym;
• kamery internetowej lub wizualizera;
• statywu;
• mikrofonu, słuchawek lub zestawu słuchawkowego (mikrofon i słuchawki);
• drukarki, skanera lub urządzenia wielofunkcyjnego;
• myszy, klawiatury, ładowarki sieciowej, głośników, pamięci zewnętrznej, pamięci masowej, napędu zewnętrznego, urządzenia do konwersji pisma odręcznego do wersji elektronicznej;
• oprogramowania komputerowego;
• smartfona.

Dofinansowanie, co ważne, przysługuje wszystkim nauczycielom prowadzącym zdalne zajęcia za wyjątkiem: nauczycieli oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych i wychowawców w przedszkolach.

Przedszkola dziś pracują w trybie stacjonarnym i mamy nadzieję, że utrzyma się ten stan - mówił w środę szef resortu edukacji. - Jeśli w jakimś momencie przejdziemy na zdalne nauczanie w przedszkolach, będziemy poszukiwać rozwiązań zgodnych z oczekiwaniami nauczycieli - dodał.

Dofinansowanie nie przysługuje także:

• nauczycielom przebywającym do dnia 7 grudnia 2020 r. na świadczeniu rehabilitacyjnym lub na urlopach: wychowawczym, dla poratowania zdrowia, macierzyńskim, rodzicielskim lub na warunkach urlopu macierzyńskiego;
• nauczycielom przebywającym w dniu 7 grudnia 2020 r. na urlopie bezpłatnym trwającym nie krócej niż 14 dni;
• nauczycielom, którzy do dnia 7 grudnia 2020 r. byli urlopowani lub całkowicie zwolnieni z obowiązku świadczenia pracy na podstawie ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz. U. z 2019 r. poz. 263).

W praktyce kwota 500 zł jest zbyt niska, żeby kupić laptopa lub komputer, ale wystarczająca, by dokonać zakupu np. kamerki internetowej, mikrofonu lub słuchawek, które są niezbędne do prowadzenia komunikacji. W odpowiedzi na pytania dziennikarzy czy 500 zł to wystarczające wsparcie dla nauczycieli, którzy prowadzą lekcje online, Czarnek przypomniał, że rząd przeznaczył już około miliarda złotych na informatyzację szkół. - Mówienie, że to "tylko 500 zł", nie jest zgodne z rzeczywistością. Jeśli nauczyciele chcą kupić droższy sprzęt, 500 zł będzie dofinansowaniem - zaznaczył.