CZYTAJ KONIECZNIE:
TAJEMNICZA ŚMIERĆ NA KOLONIACH 7-LATKA Z ZABRZA: NOWE FAKTY
7-latek wypadł z okna. Nie żyje siedmioletni wychowanek domu dziecka z Gliwic, który pojechał na kolonie do Białego Dunajca. Chłopiec wypadł z okna na pierwszym piętrze.
Przyczyny tragedii wyjaśnia policja z Zakopanego. Jak wynika ze wstępnych informacji, chłopiec spadł na betonowe podwórze Lekarzom nie udało się go uratować. Według pierwszych ustaleń chłopiec wyszedł za barierkę balkonu. Zdaniem policjantów, mógł to zrobić zachęcony przez swojego kolegę.
Opiekunowie wychowanków byli trzeźwi i nikt nie widział jak chłopiec wspina się na okno. Koloniści po obiedzie mieli odpoczywać w swoich pokojach. Wtedy doszło do tragicznego zdarzenia.
Chłopiec był wychowankiem domu dziecka, jednak wszystkie trzy gliwickie domy dziecka zaprzeczyły, by był ich wychowankiem. Natomiast czwarta placówka opiekuńcza, prowadzona przez siostry boromeuszki odmówiła udzielania jakichkolwiek informacji. Z relacji sąsiadów posesji, na której odbywały się kolonie, dziećmi miały opiekować się zakonnice.
*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*Plaże nudystów na Śląsku i woj. śląskim: LISTA i ZDJĘCIA
*Wampiry z Gliwic miały kocie twarze ZOBACZ ZDJĘCIA i USTALENIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?