Adam "Babyface" Kownacki - Chris Arreola: Padł rekord świata! [ZAPIS LIVE]

Już oficjalnie: podczas walki padł rekord Compubox, czyli firmy od wielu lat liczącej ciosy w najważniejszych pojedynkach świata. Kownacki i Arreola wyprowadzili w sumie 2172 ciosów, w tym 667 celnych, poprawiając rekord Ike'a Ibeabuchiego i Davida Tuy (1730 wyprowadzonych uderzeń w 1997 roku) i Davida Tuy i Davida Izona (650 celnych w 1996).

Kownacki wygrał więc najważniejszy do tej pory pojedynek w karierze, w dodatku w stylu, który wzbudził szacunek ekspertów. Wszystko wskazuje więc na to, że jako siódmy Polak dostanie szansę bicia się o pas mistrza świata kategorii ciężkiej!

A Arreola ogłasza przejście na emeryturę i potwierdził złamanie ręki. - Czas poświęcić czas rodzinie - mówi Amerykanin.

- Arreola to wielki zawodnik - komplementował rywala Kownacki. - Będę mocno trenował i zobaczymy, z kim powalczę o pas.

Sędziowie punktowali 118:110, 117:111, 117:111 dla Kownackiego!

Arreola czeka na werdykt z synem na rękach, Kownacki narodzi swojego potomka spodziewa się wkrótce.

667 ciosów celnych padło w tej walce! Niesamowita historia.

12 RUNDA. Niewiele osób spodziewało się takiego maratonu. W 30 sekundzie Arreola trafia mocno, Kownacki klinczuje, ma kryzys. Przyjmuje za dużo ciosów. Amerykanin poczuł szansę i rzucił się do szturmu. Znakomita walka. Kownacki oddaje uderzenia. 10:9. 117:112. To jest pojedynek, który powinien otworzyć Kownackiemu drogę do walki o pas, ale też pokazał mu, ile czeka go pracy.

11 RUNDA. Obaj pokazują niesamowitą odporność na ciosy. Arreola rzuca się do ataku. Uderza właściwie tylko prawą ręką. Kilka razy trafia w tułów, w rewanżu Kownacki odpowiada prostymi. Wojna trwa. 9:10. 107:103.

10 RUNDA. Sędzia pyta Arreolę czy wszystko w porządku z jego ręką. Amerykanin chce walczyć. Już chyba wie, że do zwycięstwa potrzebuje nokautu. Ale Kownacki też jest wyraźnie zmęczony. Nieco łatwiej utrzymuje Arreolę na dystans i podkreśla to udaną końcówką, w której jednak obrywa w wątrobę. 10:9. 98:93.

9 RUNDA. Trener domaga się od Polaka więcej ciosów prostych. Po 40 sekundach Kownacki uderza dwa razy prawą i Arreola ma problem, wyraźnie poczuł ból. Opuszcza ręce, ma też jakiś problem z lewym łokciem. W końcówce Polak szukał wzrokiem zegara i otrzymał bardzo mocny cios. To się mogło źle skończyć. 10:9. 88:84.

8 RUNDA. Kownacki przypomniał sobie o ciosach w tułów. Arreola ma jednak szczękę z betonu. Obrywa w twarz i mówi do Kownackiego, że nic nie poczuł. Polak daje radę po raz pierwszy od dłuższego czasu utrzymać go na dystans. 10:9 Kownacki. 78:75.

7 RUNDA. Wciąż w zwarciu, obaj strzelają krótkimi sierpowymi. Dużo trafień jednoczesnych. Arreola zaczyna stosować bardziej urozmaicone sposoby, ale w ostatniej sekundzie Kownacki uderza mocno w wątrobę. 10:10. 68:66.

6 RUNDA. Polak odzyskuje energię. Ale wciąż Arreola przyjmuje wymiany. Na dystans lepszy Polak, w zwarciu Amerykanin. Obaj zmęczeni, ostatnie sekundy to seria Kownackiego. 10:9. 58:56.

5 RUNDA. Arreola rusza jak czołg, Kownacki odrzuca go prostymi. Nie najlepiej jednak wygląda obrona Polaka. Obaj wymieniają ciosy podbródkowe. Ostatnie akcje znów na wyniszczenie. Babyface ma problemy... 9:10. 48:47.

4 RUNDA. Polak zaczyna pracować prostymi. Lewe trafiają w twarz Arreoli. Amerykanin spycha jednak Kownackiego do defensywy. Walka w zwarciu, cios za cios, ale Arrola wygląda w niej lepiej. 9:10 i 39:37.

3 RUNDA. Kownacki już czekał na Amerykanina na środku ringu zanim ten wstał z krzesełka. Po 35 sekundach znów kapitalnie trafił prawym podbródkowym! Arreola się zachwiał, ale w klinczu przetrwał kryzys. Niesamowite tempo walki. W końcówce kolejne bardzo mocne trafienia Polaka, ale Amerykanin wciąż stoi na nogach i nadal jest niebezpieczny w kontratakach. 10:9 dla Kownackiego, czyli 30:27.

2 RUNDA. Wojna trwa. Wymiana potężnych uderzeń. Kownacki próbuje wykorzystać różnicę wagi i spycha rywala do lin. Świetny prawy podbródkowy "Babyface", który Arreola wyraźnie poczuł. W ostatnich 30 sekundach wojna na wyniszczenie. 10:9 dla Kownackiego.

1 RUNDA. Wojna od pierwszego gongu! Obaj poszli na wymianę. Kownacki poluje na ciosy w głowę, Arreola szuka uderzeń w tułów. Amerykanin poczuł kilka uderzeń. Po niektórych uśmiechał się pod nosem, po innych potrząsał głową. I od czasu do czasu oddawał. 10:9 dla Kownackiego, chociaż trener ma do niego pretensje.

Na szali leży pas IBF Inter-Continental. Sędzią będzie Danny Schiavone.

Kownacki uśmiechnięty i równie pewny siebie, jak Arreola.

Hymn amerykański wykonany a capellla. Arreola wysłuchuje go z ręką na piersi.

W Barclays Center brzmi Mazurek Dąbrowskiego. Wszystkie zwrotki.

A teraz owacja dla Kownackiego. W czerwonym t-shircie, z białym nazwiskiem. Atmosfera porównywalna z walkami Andrzeja Gołoty i Tomasza Adamka.

Zaczynamy. Jako pierwszy do ringu zmierza Chris Arreola. Na widowni słychać donośne gwizdy. Zdecydowanie dominują polscy kibice. Arreola z pewną siebie miną pozdrawia ich wyciągniętą w górę pięścią.

W Nowym Jorku już wszystko gotowe do walki wieczoru. Czy "Babyface" odwróci fatalną kartę polskiego boksu w ostatnich miesiącach?

Tu możecie przeczytać rozmowę DZ z Adamem Kownackim, gdy ten gościl w katowickim Spodku

Za kilka minut Adam Kownacki ruszy na ring.

Walki poprzedzające występ Polaka dostarczyły kibicom sporo emocji, ale najważniejsze danie wreszcie się zbllża.

Gala w Nowym Jorku wchodzi w najważniejszą fazę. Jeszcze dwie walki przed pojedynkiem Adam Kownacki - Chris Arreola.

Adam "Babyface" Kownacki jest optymistą. Wie, że ta walka to klucz do pojedynku o pas mistrza świata wagi ciężkiej.

Tak Amerykanie zapowiadają walkę wieczoru w Barclays Arenie:

Walka Adama Kownackiego z Chrisem Arreolą powinna się rozpocząć około godziny 3.

**

ADAM KOWNACKI - CHRIS ARREOLA, TAK ZAPOWIADALIŚMY WALKĘ**

Adam "Babyface" Kownacki ma szansę, by zostać siódmym Polakiem, który wystąpi w walce o pas mistrza świata wagi ciężkiej, ale żaden z nich po ten tytuł nie sięgnął. Jeśli Kownacki chce to marzenie spełnić musi pokonać w nocy z soboty na niedzielę Chrisa Arreolę.

30-letni Kownacki ma na koncie 19 pojedynków, wygrał wszystkie, z tego 15 przez nokaut. Arreola jest o 8 lat starszy, z 44 walk wygrał 38 (33 KO), przegrał 5 (3 KO) i 1 zremisował. Na swoim koncie ma m.in. porażkę z Tomaszem Adamkiem w 2010 roku. W 2016 bił się o pas WBC i został znokautowany przez Deontaya Wildera w 8 rundzie.

Wilder walczył też z Arturem Szpilką i Geraldem Washigntonem. Kownacki tych samych rywali pokonał szybciej niż Amerykanin (w czwartej i drugiej rundzie).
- Arreolę też chcę znokautować wcześniej. Jeśli to zrobię powinienem dostać walkę o pas - zakłada Kownacki.

Wszystko wskazuje na to, że w nowojorskim ringu rozgorzeje prawdziwa wojna.

Adam Kownacki jest w tej chwili najpopularniejszym polskim pięściarzem w Stanach Zjednoczonych. Na sobotnią walkę sam sprzedał kilka tysięcy biletów. Poprzednio taką renomę miał tylko Andrzej Gołota.

- Ja się na nim właściwie wychowałem, byłem na wielu jego walkach, kiedyś z nim nawet sparowałem. To świetna sprawa, kiedy mówi, że śledzi moją karierę i mocno mi kibicuje - opowiadał "Babyface", gdy gościł na gali Mateusza Borka w katowickim Spodku. - Kontakt utrzymuję też z Tomaszem Adamkiem.

Walka Kownacki - Arreola będzie głównym punktem gali Premier Boxing Champions.

- Ciężko trenuję od 15 lat i pokazałem, że można daleko zajść jeśli się mocno do tego dąży. Wierzę, że to mój przedostatni krok w kierunku walki o pas, który zamierzam zdobyć - oświadczył Kownacki, który po walce z Washingtonem pokazał gest zakładania trofeum.

Polski pięściarz mieszka na Brooklynie, więc w Barclays Center będzie się czuł jak u siebie w domu.

- Damy kibicom dobre widowisko - zapowiada Kownacki.

Polak jest sporo cięższy od Arreoli. Waży 120,8 kg, Amerykanin 110,7. Stawką walki będzie pas IBF Inter-Continental. Mistrzem świata IBF jest Andy Ruiz Jr. Sporo jednak wskazuje na to, że w przypadku pokonania Arreoli Adam Kownacki zmierzt się o pas IBF z Bułgarem Kubratem Pulewem, bo Ruiz ma zapewniony rewanż z Anthonym Joshuą i wątpliwe, by go odrzucił.

ADAM KOWNACKI - CHRIS ARREOLA, GDZIE OGLĄDAĆ?

Transmisję z walki przeprowadzi Polsat i Polsat Sport. Początek w niedzielę o 2 w nocy. Pięściarze do ringu wejdą prawdopodobnie ok. 3.30.

Górnik Zabrze pokonał Zagłębie