Adam Neumann: Nie umawiałem się ze Schetyną, by osłabiać kandydaturę Borysa Budki GOŚĆ DNIA

- Sondaże w Gliwicach mówią, że Neumann - rozpoczął rozmowę z dzisiejszym gościem Radia Piekary i Dziennika Zachodniego redaktor Marcin Zasada.

- Jest czterech kandydatów, którzy zebrali podpisy, są zarejestrowani, ja zabiegam o to by był kontynuowany program prezydenta Frankiewicza jak najlepiej - odparł Adam Neumann.

Redaktor Zasada zauważył, że Zygmunt Frankiewicz mówił, że w wyborach nie powinno być trudno, ale Neumann sam sobie utrudnił tę sprawę, bo pan Frankiewicz przez 26 lat sprawowania funkcji prezydenta Gliwic nie miał tyle procesów wyborczych, co Neumann w kampanii.

- Ja miałem tylko jeden proces wyborczy - bronił się Adam Neumann.

Redaktor Dziennika Zachodniego nie dawał za wygraną. - Po co pan wywołał dziwną awanturą z panią Katarzyną Budką? Z państwem Budkami?- pytał. - Ona dziś oddała sprawę do sądu. Wygląda to na reakcję kogoś kto został pomówiony - dodał Zasada.

- Ja słyszę o tym z mediów. Jak będzie sprawa w sądzie to będę bronił swojego dobrego imienia - mówił Adam Neumann.

Przyznał, że nie ma dowodów na to, by państwo Budkowie składali propozycje, że sfinansują jego kampanię w zamian za stanowisko wiceprezydenta dla pani Katarzyny Budki.

- To słowo przeciwko słowu - przyznał. - Ale ja nigdy nie powiedziałem, żeby to pomoc ze strony pani Budki miała być nielegalna. Finansowanie kampanii jest jawne - mówił Adam Neumann.

Marcin Zasada pytał swojego gościa, czy podoba mu się, że senator Frankiewicz i przewodniczący Schetyna urządzają mu gabinet.

Adam Neumann temu zaprzeczył.

- Tak nie jest. Cenię sobie poparcie nie tylko PO ale całej Koalicji. Wiele środowisk mnie popiera, wielu wyborców PIS będzie na mnie głosować, bo sprawy Gliwic są dla nich najważniejsze - mówił Naumann.

- To po co konflikt być może przyszłego prezydenta Gliwic z być może przewodniczącym Platformy? - pytał dalej Zasada.

- Zapytany przez dziennikarza powiedziałem prawdę - tłumaczył Neumann. Dodał, że w interesie pana Borysa Budki nie jest nagłaśnianie tej sprawy na chwilę przed wyborami.

- Pan rzucił cień na dobre imię żony pana Budki - zauważył Zasada.

- Jak się angażuje w sprawy publiczne, trzeba mieć grubą skórę. Na mnie też rzucają cień, ale nie należy dawać sobie w kaszę dmuchać, tylko odpowiadać jak jest - mówił Neumann.

- Zastanawiam się, może pan się ze Schetyną umówił, że pan będzie osłabiał kandydaturę Borysa Budki na szefa Platformy? - pytał Zasada.

- Nie ma tajnych umów ze Schetyną, ani kimkolwiek. Cenię sobie poparcie, ze wszystkimi rozmawiam. Mnie to podbudowuje, mam bardzo dobry program wyborczy - dodał Adam Neumann.