Akcja ratunkowa w kopalni Wujek Śląsk
AKTUALIZACJA GODZ. 6.00
Kombajn wydrążył chodnik do 237 metra, licząc od punktu "0". Znajduje się 174,5 metra od przecinki "4". Ze względu na warunki geologiczne (uskok przebiegający w tym rejonie) znowu następuje zagęszczenie obudowy - co 0,5 metra. Odwierty wykonywane dotychczas między chodnikiem drążonym przez kombajn, a wyrobiskiem - dowierzchnią centralną - nie pokazały pustki, trafiają wciąż na rumosz.
Akcja komunikatów głosowych i nasłuchiwania oraz wykonywania pomiarów składu atmosfery jest kontynuowana przy otworze ratunkowym przez ratowników z CSRG.
ZOBACZ KONIECZNIE:
AKCJA RATUNKOWA W KOPALNI WUJEK-ŚLĄSKA NON STOP W DZIENNIKU ZACHODNIM
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk: 16. doba walki o życie górników
Trwają poszukiwania zaginionych górników z kopalni Wujek-Śląsk. Wykonywany z powierzchni odwiert o głębokości 1050 m miał przynieść ratunek. Optymistyczny scenariusz zakładał podanie przez niego pokarmu i lekarstw do górników. Po dowierceniu się do ustalonego miejsca, kamera jednak nie zarejestrowała poszukiwanych. W tej sytuacji sprowadzono system łączności głosowej, za pomocą którego ratownicy próbują nawiązać kontakt z zaginionymi.
Do tej pory działania te również nie przyniosły skutku. Co więcej, z miejsca prowadzenia akcji ratowniczej dobiegają coraz bardziej niepokojące wieści. Oprócz prowadzenia nasłuchu, ratownicy sprawdzają również stan powietrza w miejscu, gdzie mieli być górnicy. Jak się okazało, jest tam zwiększone stężenie metanu. "Bieżąca analiza powietrza pobieranego w obserwowanym rejonie wskazała, że jego skład nie jest korzystny dla przebywania ludzi" - czytamy w oficjalnym komunikacie KHW.
Występuje tam zwiększone stężenie metanu, które od początku pomiarów jest powyżej granicy wybuchowości oraz zmniejszona zawartość tlenu. Nie wiadomo jednak, jakie jest stężenie metanu w rejonie innych wyrobisk, gdzie prowadzony jest chodnik ratunkowy. Trudno też powiedzieć, gdzie znajdują się uwięzieni górnicy. Kombajn dalej drąży chodnik, wczoraj przekroczył odległość 220 m od początku wyrobiska. W takim tempie dotarcie do celu może mu zająć kilkanaście dni, o ile nie natrafi po drodze na obszar w wyrobisku, w którym nie doszło do obwału.
Z miejsca, gdzie znajduje się wiertnica, powoli znika ciężki sprzęt.
Najedź kursorem i przeglądaj linię czasu
O katastrofach w kopalniach czytaj więcej na Śląsk Plus
ZOBACZ KONIECZNIE:
AKCJA RATOWNICZA NA KOPALNI ŚLĄSK NA BIEŻĄCO
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk: 16. doba walki o życie górników
*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?