Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aktor Antoni Fertner ma ławeczkę w Częstochowie. Grał w filmie "Ada to nie wypada"

Adrian Heluszka
Adrian Heluszka
Ławeczka poświęcona pamięci Antoniego Fertnera stanęła na ulicy Wieluńskiej w Częstochowie.
Ławeczka poświęcona pamięci Antoniego Fertnera stanęła na ulicy Wieluńskiej w Częstochowie. Adrian Heluszka/Dziennik Zachodni
Kolejny artysta związany z Częstochowa doczekał się w mieście swojej ławeczki. W sobotę odsłonięto ławeczkę poświęconą pamięci Antoniego Fertnera, gwiazdy przedwojennego kina. Ławeczka stanęła na ulicy Wieluńskiej, tuż pod Jasną Górą, gdzie Antoni przyszedł na świat. Antoni Fertner był bardzo popularnym aktorem. Zagrał m.in. w filmie "Ada to niewypada".

Data odsłonięcia ławeczki nie jest przypadkowa. W sobotę obchodzona jest bowiem 56. rocznica śmierci gwiazdy przedwojennego kina, który zasłynął z takich produkcji, jak "Antoś pierwszy raz w Warszawie", która uznawana jest za pierwszą polską produkcję fabularną (film powstał w 1908 roku), a także z filmów "Jaśnie pan szofer", "Ada to nie wypada", "Papa się żeni", czy "Zapomniana melodia", które weszły do kanonów międzywojennego kina. Po II wojnie światowej grał w Teatrze Starym oraz w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Pradziadkiem Antoniego Fertnera był Karol Fertner, kapelmistrz klasztoru na Jasnej Górze i kompozytor muzyki sakralnej.

Ławeczka, jak na częstochowskie standardy jest dość nietypowa. Nie ma na niej rzeźby przedstawiającej artystę, ale umocowano natomiast tabliczkę z nazwiskiem i kilka zdań o artyście. Jej pomysłodawcą i fundatorem jest syn aktora, Antoni Fertner jr, który na co dzień mieszka w Szwecji. Stamtąd właśnie czerpał inspirację. Podczas wizyty w Częstochowie towarzyszyła mu także cioteczna prawnuczka Fertnera, Marzena Kołodziejczyk.

- Szwedzka sztuka jest zupełnie inna od polskiej. Jest mniej ozdobna i dużo skromniejsza. W ogrodzie królewskim w Sztokholmie znajduje się cały szereg ławeczek, które wyglądają bardzo podobnie i są z tabliczkami. Ławeczka jest wzorowana właśnie na szwedzkiej sztuce - mówi syn artysty, który urodził się w Częstochowie.

Ławeczka stanęła na ulicy Wieluńskiej. Tam mieściła się przed laty cukiernia i sklepy rodziny Fertnerów i tam urodził się Antoni. Ze względu na to, że nie wiadomo dokładnie pod jakim numerem mieszkali Fertnerowie, dyrektor Muzeum Częstochowskiego Janusz Jadczyk i pełnomocnik prezydenta miasta ds. estetyki Elżbieta Idczak-Łydżba podjęli decyzję o wyborze miejsca symbolicznego - u szczytu Wieluńskiej, z widokiem na całą ulicę.

- Mój ojciec nigdy nie wyjmował z portfela obrazka Matki Boskiej Częstochowskiej i zawsze Częstochowa była obecna w jego sercu - wspomina Antoni Fertner jr. - Zmarł, kiedy miałem 8 lat i nie znam wielu szczegółów z jego dzieciństwa. Choć spędziliśmy razem krótki okres, to żyliśmy pełnią życia. Wiedziałem, że jest ulica Wieluńska i mój dziadek był muzykiem.

O godzinie 15:00 w miejskim ratuszu będzie można natomiast zobaczyć w całości film "Ada, to nie wypada". Wstęp wolny.

To czwarta ławeczka w hołdzie artystom, która pojawiła się w Częstochowie. Wcześniej podobnych doczekali się Władysław Biegański, Halina Poświatowska i Marek Perepeczko.

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Co za tragedia! Wybuch gazu zniszczył blok w Jaworznie. Czy to samobójstwo?
*Pomysły na Majówkę 2016: Ciekawe miejsca i wydarzenia ZOBACZ I SKORZYSTAJ
*Najlepsze prezenty na Komunię 2016: Dziecko będzie zachwycone
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!