Afera, która wybuchła w gminie Panki, związana jest z filmem, który wyciekł do internetu i krąży wśród mieszkańców gminy. W poniedziałek wójt usunął swoje konto na Facebooku, od którego wszystko się za-częło.
Na intymnym nagraniu krążącym w sieci widać człowieka łudząco podobnego do wójta, który się onanizuje. Z tego powodu w gminie wybuchł skandal.
Gdy sprawa nabrała rozgłosu, wójt pospiesznie wydał oświadczenie: „Ze względu na wydarzenia, które miały miejsce w ostatnim czasie, pragnę oświadczyć, że zostałem poddany szantażowi z żądaniem okupu w stosunku do mojej osoby i mojej rodziny. Sprawę prowadzi Komenda Policji w Kłobucku. Do czasu zakończenia śledztwa proszę o wyrozumiałość w stosunku do mojej osoby i mojej rodziny. O wynikach śledztwa poinformuję niezwłocznie”.
Radni gminy Panki chcieli początkowo rozpisać referendum w sprawie odwołania wójta, jednak po spotkaniu z nim zrezygnowali z poparcia dla wniosku o referendum.
Wójt twierdzi, że publikacje w internecie to zemsta na nim. Policja nie powinna mieć problemu z namierzeniem osób, które publikowały posty, dlatego wkrótce powinniśmy się przekonać, kto szantażuje wójta Panek.
W poniedziałek wójt na antenie TVP3 Katowice stanowczo zaprzeczył, że to on widnieje na filmie krążącym po interne-cie. To pierwsza tak jasna deklaracja Bogdana Praskiego. - Osoba podobna do mnie znajduje się w sytuacji intymnej. W ohydny sposób miało to sugerować odbiorcy, że osoba widniejąca na filmie i ja to ten sam człowiek - mówił Bogdan Praski. Mieszkańcy są jednak zniesmaczeni całą sprawą i choć wójt prawa nie złamał, to nie wyobrażają sobie, by mogli go dalej spotykać w urzędzie.
Kłobucka policja pod nadzorem prokuratury prowadzi postępowanie w sprawie zmuszania innej osoby do określonego zachowania, w tym przypadku do przekazania pewnej kwoty pieniędzy, przy użyciu groźby bezprawnej opublikowania filmu. - W ramach tego postępowania jest też kwestia dotycząca utrwalania osoby w trakcie czynności seksualnej - mówi prokurator Tomasz Ozimek. Nie potwierdza jednak, że ta sprawa dotyczy wójta Bogdana Praskiego. - Dochodzenie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Kłobucku. W takich sprawach standardowe czynności dotyczą przede wszystkim ustalenia, z jakich adresów IP osoby kontaktowały się z pokrzywdzonym. Ze wstępnych ustaleń wynika, że adresy IP osób kontaktujących się z pokrzywdzoną osobą częściowo pochodzą spoza granic naszego kraju. Dalsze czynności będą polegały na nawiązaniu współpracy z organami ścigania z zagranicy. Śledczy sprawdzali też, czy film, którym szantażowano pokrzywdzoną osobę, jest autentyczny.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?