Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice: Strefa Kultury jest rozjeżdżana przez samochody

Justyna Przybytek
Lucyna Nenow / Polska Press
Zastawione chodniki, ścieżki rowerowe, koperty dla niepełnosprawnych, a także rozjechane trawniki. Tak regularnie wygląda duma i chluba Katowic – Strefa Kultury

Strefa Kultury w Katowicach, najładniejsza przestrzeń w stolicy aglomeracji, prędzej czy później zostanie zniszczona przez samochody. Parkingi tu są, ale zajmują ogromną przestrzeń, a i tak są niewystarczające. Trzeba znaleźć rozwiązanie.

Ogromne sale, wielu widzów i wiele aut

W minionych dniach, gdy w Międzynarodowym Centrum Kongresowym odbywała się impreza 4 Design Days, auta kilku tysięcy gości kompletnie zastawiły strefę. Gdy miejsc na parkingach zabrakło, kierowcy stawiali samochody na chodnikach, ścieżkach rowerowych, kopertach, trawnikach, miejscach dla taksówek, a nawet na jezdniach. Katowiccy strażnicy miejscy przez te cztery dni wystawili w strefie ok. 60 mandatów, drugie tyle wystawią, gdy zgłoszą się kierowcy, którym zostawili wezwania za wycieraczkami.

– W
strefie nie ma taryfy ulgowej, bo to przestrzeń, wobec której jest duża presja społeczna – wyjaśnia Piotr Piętak, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Katowicach. Zdenerwowani sytuacją byli goście 4DD, którzy do Katowic zjechali niemal z całej Polski.

CZYTAJ TAKŻE: Strefę Kultury w Katowicach rozjadą auta. Bo miasto nie ma pomysłu na parking ZDJĘCIA

W strefie działają Muzeum Śląskie, gmach NOSPR oraz Międzynarodowe Centrum Kongresowe, a w sąsiedztwie jest jeszcze Spodek. Tylko wielka sala NOSPR mieści około 1800 osób, sala wielofunkcyjna MCK – około 8 tys., Spodek – 11 tys. osób na widowni.

Gdy w MCK trwają imprezy, jak 4 Design Days albo Europejski Kongres Gospodarczy, do strefy przyjeżdżają tysiące gości biznesowych. Parkingi są jednak pełne także w dni, gdy żadne imprezy w strefie się nie odbywają, bo są bezpłatne, zajmują je więc pracownicy biurowców z centrum oraz studenci.
Miejsc postojowych w całej strefie jest zaledwie tysiąc. Najwięcej na dwóch placach zlokalizowanych przy gmachu NOSPR oraz Muzeum Śląskim. Oba zajmują olbrzymią przestrzeń strefy, którą z powodzeniem można by wykorzystać na miejski park, a i tak są niewystarczające.

Pożałowali pieniędzy. Włączą do strefy płatnej?

Kłopot byłby mniejszy, gdyby przed kilku laty Katowice nie pożałowały pieniędzy na budowę wielopoziomowego parkingu w strefie. Taki mógłby powstać na tyłach strefy i pomieścić kilka tysięcy aut. Jaki pomysł na rozwiązanie sytuacji ma urząd obecnie?

– Do kilku tygodni przedstawimy nasze stanowisko w tej sprawie. Podjęcie kolejnych działań w zakresie infrastruktury parkingowej możliwe będzie po analizie planistycznej. Aktualnie służby miejskie starają się reagować na bieżąco w sytuacjach nielegalnego parkowania – odpowiada Ewa Biskupska, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Katowicach.

Pomysł na doraźne rozwiązanie problemu ma operator Spodka i MCK. – Na początek wystarczy włączyć tutejsze parkingi do strefy płatnego parkowania – ocenia Wojciech Kuśpik, prezes PTWP Event Center.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!