Mężczyzna zadzwonił na telefon centrum powiadamiania ratunkowego, informując, że w bielskim lokalu handlowym jest bomba, która za moment wybuchnie. Na miejsce natychmiast skierowano patrole policyjne wraz z pirotechnikiem. Policjanci zabezpieczyli budynek i pobliskie ulice. Po sprawdzeniu obiektu przez policyjnego pirotechnika okazało się, że był to fałszywy alarm. Na miejscu nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych.
W tym samym czasie policjanci zajęli się poszukiwaniem autora alarmu. Ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć 36-letni bielszczanin. Chwilę później pracownicy ochrony centrum handlowego wspólnie z policjantami zatrzymali mężczyznę. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik ponad 2 promili. Nie spodziewał się tak szybkiego zatrzymania. Trafił do policyjnego aresztu. Za wywołanie fałszywego alarmu grozi mu do 8 lat więzienia.
*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?