Dość długo nie było wiadomo, co właściwie się stało. Nikt nic nie wiedział. Dopiero potem okazało się, że kłopoty spowodował konwój amerykańskich wozów opancerzonych.
Z jednego z nich wypadło na A5 pięć skrzyń z amunicją.
Portal tvn24.pl przytacza wypowiedź ppłk Artura Karpienko, rzecznika prasowego komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej:
- Na 128. kilometrze autostrady A4 z jednego z pojazdów wypadły skrzynki z amunicją. Żołnierze Żandarmerii Wojskowej niezwłocznie zatrzymali kolumnę w miejscu bezpiecznym. Na rozsypaną na drodze amunicję najechał pojazd cywilny - tłumaczy ppłk Artur Karpienko.
Żandarmeria Wojskowa bada przyczyny tego zdarzenia.
Armia amerykańska nie ma szczęścia na polskich drogach. To kolejny wypadek z jej udziałem. O kilku pisaliśmy:
CZYTAJCIE:
Wypadek transportu amerykańskich maszyn wojskowych w Kowalewie Pomorskim
Kolejny wypadek z udziałem amerykańskiego wojska
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Samorządowiec Roku - gala Dziennika Zachodniego
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?