Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anoreksja: Dziś chcę już być kobietą

Anna Dziedzic
W internecie dziewczyny zachęcają się  na forach do odchudzania
W internecie dziewczyny zachęcają się na forach do odchudzania Władysław Morawski
Gdy dwa lata temu 28-letnia modelka Isabelle Caro zagłodziła się na śmierć, o anoreksji stało się głośno. 19-letnia Karolina też się głodziła. Teraz wychodzi z choroby w Sosnowieckim Centrum Pediatrii. Jej historię opisuje Anna Dziedzic

Zaczęło się cztery lata temu. Od tzw. zdrowego sposobu na życie. Zaczęła biegać codziennie ze znajomymi. Ot tak, by trzymać formę. Było miło. Potem, jakoś tak wyszło, że sama forma przestała jej wystarczać. Postanowiła schudnąć. Wiadomo, szczupły człowiek ma lepiej w życiu. Jest atrakcyjniejszy. Zaczęła ograniczać jedzenie. Zachorowała na anoreksję. Teraz jest bulimiczką.

Karolina ma 19 lat. Niewysoka, bardzo szczupła. Ładna. Ciemne, proste włosy. Uśmiechnięta. Typowa nastolatka. Nie wygląda na wychudzoną. W tym roku zdawałaby właśnie maturę. Niestety. Nawet do niej nie podejdzie. Nie da rady. Nie w tym roku. Mieszka w dużym mieście na zachodzie Polski. Przeszła prawdziwe piekło. Na początku była anorektyczką, teraz już bulimiczką.

Najpierw się głodzi. Nie je prawie nic. Potem je wszystko. A na koniec prowokuje wymioty, by się pozbyć jedzenia z organizmu. Teraz już od ponad 40 dni przebywa w Sosnowieckim Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II. Tu funkcjonuje jedyny w województwie śląskim i w południo-wo-zachodniej Polsce Oddział Kliniczny Psychiatrii i Psychoterapii Wieku Rozwojowego, w którym leczy się m.in. anoreksję i bulimię. Mówiąc językiem medycznym - jadłowstręt psychiczny. Trafiają tu dziewczęta od 10. do 24. roku życia, u których stwierdzono tę chorobę.

Karolina wpadła w sidła. Poniekąd sama pomagała je zastawiać. Koleżanka opowiedziała jej o tzw. ruchu proana. To ruch, głównie działający w internecie, który nakłania dziewczyny, by dążyły do bycia chudymi. Nie szczupłymi - chudymi, lub bardzo chudymi. Im bardziej, tym lepiej. Na forach internetowych można przeczytać np. porady, jak udawać przed rodzicami, że się nie jest głodnym, jak chować jedzenie, itp. Dla uczestniczek forum, chudość to ideał. Wszystkie do niego dążą. Są ambitne.

- Poznałam takiego bloga - mówi Karolina. - Właściwie to dzięki niemu wpadłam w kłopoty.

PRZECZYTAJ ROZMOWĘ ZE SPECJALISTĄ: Rodzice powinni zwracać uwagę na wszystkie próby kombinowania dzieci z jedzeniem

Jej wyraz twarzy sprawia, że od razu poważnie podchodzę do tematu. - Czytałam go, weszłam na forum. Zostałam na tym forum. Wtedy zaczęły się pierwsze moje drakońskie diety. Była np. dieta 300 kalorii. Dziennie. Wstawałam rano i nie jadłam śniadań. Szłam do szkoły. Potem jadłam jakiś bardzo lekki obiad, np. same ziemniaki albo inne warzywa. Poza tym nic. Robiłam głodówki. Chciało mi się jeść. Ale na tych różnych blogach i forach można było znaleźć mnóstwo sposobów na oszukanie głodu. Np. picie dużej ilości wody albo ciągłe żucie jakichś gum. A w pewnym momencie ten głód nie był już po prostu taki odczuwalny - mówi.
* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:

MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
NAJLEPSZY NAUCZYCIEL 2012
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]

Chudła w oczach. Nawet jeśli czuła głód, to wmawiała sobie, że był "dobrym" głodem, który jej się podobał. - Bo fajnie się czuję i co najważniejsze chudnę - mówiła sobie.

No i schudła z 53 kg do 40 (160 cm wzrostu). Rodzice sporo pracowali. Pochłonięci codziennymi sprawami nie zauważyli, że z ich córką dzieje się coś złego.

- W czerwcu tamtego roku zdarzyło mi się jednak zasłabnąć na szkolnej wycieczce. Po tym zdarzeniu moi rodzice zaczęli odkrywać, co się dzieje. W komputerze znaleźli moją działalność na forach, blog proana. Mama zaczęła czytać, co to jest i zaczęła się kontrola. Wtedy, jakby coś się odwróciło i mój organizm jakby sam zaczął się domagać większej ilości jedzenia.

Miałam napady jedzenia. Jadłam dużo, bo byłam bardzo głodna. Potem były wielkie wyrzuty sumienia i prowokowanie wymiotów. Brałam też środki przeczyszczające, by pozbyć się tego jedzenia z organizmu. To się działo coraz częściej, nie mogłam nad tym zapanować. Przestałam "umieć" głodować. Albo musiałam nie jeść nic, albo jadłam wszystko. Nie umiałam jeść normalnie. Albo nic, albo potrafiłam opróżnić pół lodówki. Tak jest do dzisiaj.

Poszła z rodzicami na terapię do psychologa. Było kilka spotkań. Niestety, w tym czasie mama Karoliny zachorowała na raka. Nie była w stanie chodzić z córką na terapię. - Dwa lata temu mama zmarła. Bardzo to przeżyłam. Do tej pory nie chcę i nie umiem o tym rozmawiać - mówi dziewczyna.

Kąciki ust zaczynają drgać. Głos nieco się załamuje. Karolina szybko zmienia temat. Potem do niego wraca.

- Nie chciałam się leczyć dalej. Nie interesowało mnie to. Nie chciałam żyć. Była nawet próba samobójcza... - mówi cicho.
Po śmierci matki wszystkie objawy choroby nasiliły się. Los tak chciał, że pani psycholog, która się nią opiekowała poleciła jej leczenie w szpitalu. Trafiła do Sosnowieckiego Oddziału Klinicznego Psychiatrii i Psychoterapii Wieku Rozwojowego. Już wie, że musi się leczyć. - Uświadomiłam sobie, że to jest choroba już jakiś czas temu. Uświadomiłam sobie po prostu, że nie potrafię już normalnie jeść. To będzie ze mną przez całe życie. Tego się też trochę boję. Mam nadzieję, że dam radę - twierdzi.
Teraz jej życie powoli zaczyna wracać do normy. Niestety, ten rok szkolny musi uznać za stracony. Matura musi poczekać. Ale jest coś, a raczej ktoś, kto ją bardzo wspiera w walce.
* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:

MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
NAJLEPSZY NAUCZYCIEL 2012
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]

- Mam chłopaka. On wie, przez co przeszłam. Dzięki niemu wiem, że bycie chudą nie jest w życiu najważniejsze - zapewnia.
Lekarz Ireneusz Jelonek, zastępca ordynatora oddziału w Sosnowcu, terapeuta, który pracuje m.in. z Karoliną, twierdzi, że dziewczęta chorujące na anoreksję mają zaburzone postrzeganie siebie, własnej sylwetki. Gdy pokaże się im zarysy różnych kobiecych sylwetek i poprosi o wskazanie tej, najbardziej podobnej do siebie - 90 procent wskaże sylwetkę otyłą, choć dziewczyna jest już bardzo chuda. Jak Karolina widziała siebie kiedyś? - To jest dziwne, bo na początku, mimo że byłam już bardzo wychudzona, widziałam się jako osobę grubą, wręcz otyłą. Do dziś nie podobają mi się pewne części mojego ciała, ale to chyba każda kobieta tak ma. Dziś nawet wydaje mi się, że jestem trochę za chuda, zwłaszcza dla mojego chłopaka.

Potrzebuję trochę kobiecości. To chyba oznacza, że już jest ze mną trochę lepiej...

Lekarze przestrzegają, że anoreksja i bulimia nie są jedynymi chorobami związanymi z zaburzeniami odżywiania.
Dr hab. n. med. Małgorzata Janas-Kozik, ordynator sosnowieckiego oddziału klinicznego leczącego anorektyczki, ostrzega też przed ortoreksją.

- Obserwujemy zaburzenia odżywiania, które objawiają się jako obsesyjne promowanie zdrowego trybu życia i zdrowego odżywiania. Diety, zdrowa żywność, zainteresowanie tym, jak żywność jest pozyskiwana, przetwarzana - to ortoreksja. To jest skupienie się na sposobie pozyskiwania i przygotowywania pokarmów. Nie ma w tym przypadku diety restrykcyjnej, jednak z powodu diety eliminacyjnej, organizm jest pozbawiany wielu ważnych składników, np. tłuszczy, węglowodanów itp.

Prowadzimy badania nad tym typem zaburzenia. Przeprowadzamy duże badanie na całej populacji młodzieży ponadgimnazjalnej w Sosnowcu; 3,5 tysiąca dzieci. Wszyscy uczniowie otrzymują kwestionariusze dotyczące m.in. ortoreksji. W naszej części Europy nikt tego nie badał. Pod koniec roku powinny być wyniki - zapewnia pani doktor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!