Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia - GKS Tychy 0:2 ZDJĘCIA. Tyszanie sprawili niespodziankę i wygrali z niepokonaną dotąd Arką

Jacek Sroka
Jacek Sroka
GKS Tychy wygrał w Gdyni z Arką  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
GKS Tychy wygrał w Gdyni z Arką Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE fot. przemek swiderski / polska press / dziennik baltycki
W meczu 6. kolejki Fortuna 1. Ligi Arka Gdynia przegrała z GKS Tychy 0:2. Gole na wagę sensacyjnego zwycięstwa tyszan zdobyli Bartosz Biel i Krzysztof Wołkowicz. Spadkowicz z PKO Ekstraklasy po raz pierwszy w tym sezonie stracił punkty, a tyszanie po raz pierwszy w tych rozgrywkach wygrali na wyjeździe. Zobaczcie zdjęcia z meczu Arka Gdynia - GKS Tychy.

Arka Gdynia - GKS Tychy 0:2. Tyszanie sprawili ogromną niespodziankę

GKS Tychy w sportowej walce wygrał w Gdyni po raz pierwszy od 1993 roku. Pierwsze w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo podopiecznych Artura Derbina oklaskiwała nad morzem grupa tyskich kibiców, która ani przez chwilę nie żałowała podróży na drugi koniec Polski.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU ARKA GDYNIA - GKS TYCHY

Goście w Gdyni skazywani byli na pożarcie, bo Arka w tym sezonie kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa grając skutecznie i efektownie. Tymczasem niespodziewanie tyszanie znaleźli sposób na drużynę Ireneusza Mamrota i przerwali jest dobrą passę. Obydwa gole strzelili dla tyszan piłkarze pozyskani latem z GKS Bełchatów.

Goście objęli prowadzenie w 19 minucie. Łukasz Grzeszczyk zagrał do Sebastiana Stebleckiego, a ten wyłożył piłkę Bartoszowi Bielowi. Strzał filigranowego pomocnika z 12 m był nie do obrony. Później atakowała Arka starając się odrobić straty, a najlepszą okazję do wyrównania miał Adam Deja, który uderzył z woleja po centrze z rogu, ale Konrad Jałocha, który spędził w klubie z Gdyni dwa sezony w latach 2015-17 i awansował z nią do Ekstraklasy, popisał się piękną paradą.

Po zmianie stron swoje okazje miał też GKS. Świetną sytuację po prostopadłym podaniu Stebleckiego miał Damian Nowak, ale Daniel Kajzer wyszedł z bramki i wygrał ten pojedynek. Kolejną szansę na podwyższenie wyniku goście już wykorzystali. Po rzucie rożnym Grzeszczyka piłka trafiła pod nogi Krzysztofa Wołkowicza, a ten popisał się kapitalnym uderzeniem z półwoleja w długi róg.

Po tym ciosie Arka już nie zdołała się podnieść i tyszanie odnieśli w Gdyni niespodziewane, choć zasłużone zwycięstwo. W sobotę o godz. 12.40 GKS zmierzy się na Stadionie Miejskim z innym spadkowiczem z PKO Ekstraklasy Koroną Kielce i po tym co pokazał we wtorkowy wieczór może uchodzić za faworyta spotkania.

Arka Gdynia - GKS Tychy 0:2 (0:1)
Bramki
0:1 Bartosz Biel (19), 0:2 Krzysztof Wołkowicz (67)

Sędziował Paweł Malec (Łódź)

Żółte kartki Letniowski, Kasperkiewicz, Marciniak - Steblecki, Sołowiej

Widzów 3512

Arka Kajzer - Kasperkiewicz (84. Danch), Kwiecień, Marcjanik, Marciniak - Deja, Drewniak - Mazek (62. Siemaszko), Letniowski (62. Jankowski), Młyński - Wolsztyński

Tychy Jałocha - Szeliga, Nedić, Sołowiej, Wołkowicz - Paprzycki, Biegański - Biel, Grzeszczyk (85. Szymura), Steblecki (65. Moneta) - Nowak (77. Kasprzyk)

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera