Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najnowsza powieść Marka Krajewskiego. Edward Popielski powraca, a w tle: powojenny Wrocław

Tomasz Szymczyk
Lwów i Wrocław to niewątpliwie miasta mające ze sobą wiele wspólnego, głównie za sprawą powojennych przesiedleń Polaków z Kresów Wschodnich. Lwów i Wrocław to również dwa miasta, w których dzieje się akcja powieści Marka Krajewskiego. Również najnowsza - "W otchłani mroku" - choć przenosi nas do Wrocławia w roku 1946, nawiązuje, przede wszystkim za sprawą głównego bohatera, przedwojennego komisarza policji Edwarda Popielskiego, doklimatów lwowskich. Popielski, jak wielu lwowiaków, trafia ostatecznie do Wrocławia. Nie ma już tutaj jego przyjaciela Eberharda Mocka. Popiels-kim, z racji przeszłości, interesują się UB i NKWD. Pewnego dnia do jego drzwi puka profesor jednego z gimnazjów, który prosi go o pomoc w pewnej sprawie...

I to tyle o fabule, bo nie zamierzam odbierać czytelnikowi przyjemności lektury. Książkę polecić trzeba nie tylko miłośnikom kryminałów, ale i fanom historii. "W otchłani mroku" w fascynujący sposób przedstawia bowiem Wrocław w pierwszych latach po wojnie. Spacery wśród ruin, pierwsze tramwaje i autobusy, pozostający jeszcze i oczekujący na przesiedlenie Niemcy, szabrownicy oraz powojenna bieda to tylko niektóre z aspektów przedstawiających stolicę Dolnego Śląska po 1945 r. Dodajmy do tego węszące wszędzie UB i NKWD oraz obecność we Wrocławiu czerwonoarmistów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Komisarz Mock w Gliwicach? Opowiada Marek Krajewski [WYWIAD]

Ta ostatnia sprawa też jest jednym z ważniejszych problemów poruszanych w książce. Będąc na tropie przestępców, Popielski, chcąc nie chcąc, współpracuje z radzieckim kapitanem Michaiłem Czernikowem. Okazuje się, że ów Rosjanin recytuje "Do przyjaciół Moskali" Mickiewicza", a obaj panowie rozmawiają po niemiecku. Popielski, delikatnie mówiąc, z rezerwą odnosi się do Czernikowa. Raz, że komunista, dwa, że jego państwo zabrało mu Lwów. W celu wyjaśnienia tej sytuacji Rosjanin opowiada mu pewną starą żydowską anegdotę... Ale ją przeczytacie już w książce. Gorąco polecam!

Ocena 5/5

Marek Krajewski, "W otchłani mroku", Wyd. Znak, Kraków 2013, str. 319, cena: 32,90 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!