18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smolorz: Śląsk w internecie wydaje mi się w pełni autentyczny

Paweł Smolorz
Paweł Smolorz
Paweł Smolorz ARC
Śląsk można dziś oglądać z perspektywy dwóch światów. Ten pierwszy – oficjalny - pełen przebierańców, sztuczny, kreowany na potrzeby wasalnej polityki. Ten drugi – autentyczny – bezgranicznie wolny, wypływający z potrzeby serca - kwitnie w internecie.

To, że cyberprzestrzeń stała się medium sprzyjającym eskalacji regionalizmu nie powinno dziwić. Ucieczka do podziemia autentycznych emocji - w świecie komicznej PRopagandy – jest procesem naturalnym; historia to zjawisko już zweryfikowała. Zmieniły się narzędzia, internet przyspieszył rozkwit podziemnego świata, a zamieszkały tam hajmat stał się alternatywą dla politycznego silesia muppet show.

ZOBACZ KONIECZNIE:
KAWA, SŁAWA I PRECZ Z BANAŁAMI: SPOTKANIE BLOGERÓW ZE ŚLĄSKA

Przez ostatnie lata, region – za pomocą głównie samorządowców - wystawiany jest na chłostę śmieszności. Na oczach całej Europy rozgrywa się śląska tragikomedia, której scenariusz tworzy – przynajmniej w założeniu – tzw. inteligencja. Dla większości polskich obywateli (dotyczy to także Ślązaków!!), Górny Śląsk jest czymś w rodzaju „terra incognita”. Już z racji tego, mądre zarządzanie regionem staje się misją wyjątkową, możliwą dzięki zrozumieniu śląskiej „inności”, odrzuceniu stereotypów i nabraniu pokory wobec historii. Przyjęcie tego – i prowadzenie dyplomatycznego dialogu z mocodawcami z Warszawy – leżało w gestii regionalnego samorządu. Tymczasem, obrali oni drogę na skróty, oddając się w stu procentach służebnej polityce, wobec okraszonej egocentryzmem stolicy Polski. Efekt? Powolna kulturowa degradacja śląskości, oparta na czerwonym micie „piastowskich ziem odzyskanych”, robiąca z autochtonów – myśląc symboliką Kutza - tępych aborygenów. Górnośląski matrix, pełny fałszywych treści, przebierańców - lewych przekonań mających być karmą dla młodego pokolenia.

Na szczęście internet stał się znakomitą alternatywą dla politycznego bajdurzenia. I co ważniejsze, stał się medium młodych ludzi.

Znużony samorządowym matrixem, przyjrzałem się cyberśląskości bliżej. Natrafiłem na film, którego celem było promowanie wybitnych postaci, które Polska zawdzięcza Śląskowi. Człowiek uczy się całe życie, więc dowiedziałem się, że m.in. Magika i Kamila Durczoka. Później „klik”na nowy teledysk Mirka Szołtyska, artysta ten znany mi jest z śląskich ballad wymagających poważnego skupienia w interpretacji tekstu. Promocja Parku Śląskiego ciekawa, refren wciąga: „kolorowo Afryka, tu żyrafa goni dzika, w górze kręcą karasole, planetarium gwiazd, jak mole”. Potem oddałem się romantycznej nucie, wybór był jasny – Teresa Werner i „Dałabym ci dała”. Ale przyszedł czas na coś cięższego. Kilkadziesiąt krótkich filmowych migawek z śląskich miast (oczywiście króluje Nikiszowiec), ciekawe połączenie śląskiego bluesa (Jan „ Kiks” Skrzek) z hip hopem (Miuosz) w klipie „Piąta Strona Świata”. Grafiki przedstawiające wizję apokalipsy Katowic, autorstwa Jakuba Kowalczyka, młodego studenta ASP. I na koniec, film Michaela Majerskiego „Oberschlesien - kołocz na droga”... Całe spektrum – w moim przekananiu – ziarna i plew.

Może nie trafiać do mnie estetyka twórczości Mirka Szołtyska. Mogę nie cenić znaczenia Magika i Kamila Durczoka dla Śląska. Może nie wzruszać mnie romantyzm pani Werner. A ciekawy film Majerskiego krytykować za amatorską realizację. Ale Śląsk w sieci wydaje mi się w pełni autentyczny. Jest tworzony z pasją przez ludzi, którzy tak a nie inaczej widzą swój hajmat. Niech odbiorca sam zdecyduje, co jest ziarnem, a co nie. Na tym polega wolność myślenia, którą wasalna polityka zepchnęła do podziemia.



*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*KULTOWA DZIELNICA: Wybierz swoją dzielnicę i zagłosuj w plebiscycie
*Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym 2014 [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
*Najlepsze przepisy na pyszne dania GOTUJ Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Smolorz: Śląsk w internecie wydaje mi się w pełni autentyczny - Dziennik Zachodni