18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektorzy szkół wyłudzali pieniądze? Kuratorium wyjaśni sprawę dofinansowywania szkolnych wycieczek

Redakcja
arc.
Kuratorium oświaty w Katowicach będzie wyjaśniało sprawę wyłudzenia z kasy miasta dofinansowania niektórych wycieczek szkolnych. Niewykluczone, że podejrzani o to dyrektorzy szkół odpowiedzą przed rzecznikiem dyscyplinarnym. Kuratorium czeka na oficjalną informację w tej sprawie.

WIĘCEJ O SPRAWIE:
Nauczyciele wpisywani na listę wycieczek. Dyrektorzy szkół i przedszkoli wyłudzali pieniądze?

Według ustaleń śledztwa dyrektorzy niektórych szkół na listy uczestników wycieczek wpisywali nieświadomych niczego nauczycieli, wyłudzając przysługujące im dofinansowanie z kasy miasta. W śledztwie, toczącym się w katowickiej prokuraturze rejonowej, zarzuty usłyszało siedmiu dyrektorów.

Rzeczniczka Śląskiego Kuratorium Oświaty w Katowicach Anna Wietrzyk powiedziała we wtorek PAP, że przedstawiciele kuratorium czekają na oficjalne informacje w sprawie, ponieważ dowiedzieli się o niej z mediów. O takie informacje kuratorium wystąpiło do samorządu Katowic jako organu prowadzącego szkoły.

„Nie mieliśmy wcześniej informacji o tym, że prokuratura takie postępowanie prowadziła, że poinformowała o tym organ prowadzący, czyli Katowice. Czekamy na oficjalne informacje w tej sprawie, a ponieważ z tego, co wiemy jest tam już prowadzone postępowanie karne, to na pewno będą wnioski o postępowanie wyjaśniające do rzecznika dyscyplinarnego wobec tych osób, tych dyrektorów szkół i przedszkoli, których to dotyczy” - powiedziała Wietrzyk.

Szef Prokuratury Rejonowej Katowice-Zachód Zbigniew Chromik powiedział we wtorek PAP, że w ramach toczącego się śledztwa przedstawiono zarzuty dziewięciu osobom – siedmiu dyrektorom placówek oświatowych, przedstawicielowi biura turystycznego i byłemu pracownikowi Zakładu Obsługi Jednostek Oświatowych (ZOJO).

Prokuratura zarzuca podejrzanym wyłudzenie pieniędzy, poświadczenie nieprawdy w dokumentach oraz niedopełnienie obowiązków. Śledztwo w tej sprawie powinno zakończyć się w połowie przyszłego roku. Nie jest planowane przedstawienie zarzutów kolejnym osobom. Prokurator Chromik zaznaczył, że to kolejna sprawa, w której powtarza się podobny mechanizm przestępstwa. Wcześniej śledczy z Katowic kierowali już do sądu akty oskarżenia w sprawie wyłudzania dotacji na wycieczki.

Część podejrzanych w nadal toczącym się postępowaniu przyznała się do zarzucanych im przestępstw, a część nie. Z uwagi na dobro śledztwa Chromik nie chciał ujawnić szczegółów. „Osoby podejrzane w tej sprawie to wąska grupa znających się osób. Można było odczuć, że próbują ustalić pomiędzy sobą linię obrony” - powiedział prokurator.
Śledztwo dotyczy wycieczek integracyjnych organizowanych przez katowickie szkoły i przedszkola, dofinansowanych z gromadzonego w ZOJO funduszu socjalnego. Według prokuratury, w części szkół i przedszkoli na listy uczestników wyjazdów wpisywano nazwiska nauczycieli, którzy w rzeczywistości w nich nie uczestniczyli. W ten sposób uzyskiwano wyższą dotację, dzięki czemu uczestnicy wycieczek mogli sfinansować sobie dodatkowe atrakcje – podała prokuratura.

Według śledczych niektóre wycieczki mogły być całkowicie fikcyjne albo podawano, że wyjazd był organizowany na terenie kraju, a w rzeczywistości dyrektorzy kilku placówek organizowali wyjazdy do Budapesztu, Pragi i Berlina (takie wycieczki nie są dofinansowywane z miejskiej kasy), a następnie na listy dopisywano nieświadomych nauczycieli.

Według „Gazety Wyborczej”, sprawa wyszła na jaw, bo zmieniły się przepisy i okazało się, że teraz od każdej przyznanej dotacji trzeba nauczycielom potrącać podatek. Kiedy nieświadomi niczego nauczyciele nagle dostawali niższe pensje, zaczęli dociekać, dlaczego tak jest. Kontrola miasta wykryła, że co najmniej przez sześć lat na listy uczestników wycieczek wpisywano nauczycieli, którzy nigdy na nich nie byli.

Podejrzanym dyrektorom grozi osiem lat więzienia. Jeśli zostaną prawomocnie skazani, nie będą mogli pracować w oświacie.(PAP)



*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*KULTOWA DZIELNICA: Wybierz swoją dzielnicę i zagłosuj w plebiscycie
*Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym 2014 [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
*Najlepsze przepisy na pyszne dania GOTUJ Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!