Bielszczanie wprawdzie przegrali 0:3, ale stawili zacięty opór faworytom, szczególnie w pierwszym secie. BBTS prowadził 20:17 i 22:19, ale w końcówce tej partii górę wzięło doświadczenia gospodarzy, którzy wygrali 26:24. W następnych setach Resovia kontrolowała już sytuację.
- Będziemy chcieli utrzymać dobrą dyspozycję również w kolejnym meczu - komentował zawodnik bielskiej drużyny Maciej Fijałek, cytowany przez serwis internetowy BBTS-u.
- Z końcówkami mieliśmy problemy już w trakcie przygotowań. Musimy to zmienić - zapowiedział kapitan bielszczan Grzegorz Kokociński.
W sobotę Jastrzębski Węgiel zagra u siebie z Indykpolem AZS Olsztyn (początek godz. 18), o a AZS Częstochowa na wyjeździe z Transferem Bydgoszcz (17).
*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Kto najwybitniejszym absolwentem śląskich uczelni? [PLEBISCYT DZ]
*Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym 2014 [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
*Najlepsze przepisy na pyszne dania GOTUJ Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?