Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Top Chef: Piotr Ogiński z Radzionkowa jest niczym Marcin Luter (w swoim mniemaniu)

Magdalena Nowacka-Goik
Piotr Ogiński, uczestnik programu pt. Top Chef na Polsacie
Piotr Ogiński, uczestnik programu pt. Top Chef na Polsacie POLSAT
Piotr "Siemanko" Ogiński, kucharz biorący udział w programie pt. Top Chef na Polsacie, wzbudza wiele kontrowersji

Piotr Ogiński, sympatyczny blondyn z Radzionkowa, obecnie pracujący w Liverpoolu. Jego słynne "siemanko, witam w mojej kuchni" znane jest setkom fanów nie tylko z regionu. Prowadzi wideobloga "Kocham gotować". Skończył szkołę gastronomiczną, ale przyznaje, że gotowania nauczył się na zagranicznym wyjeździe. Teraz walczy z najlepszymi kucharzami w kulinarnym programie telewizji Polsat "Top Chef". Można go oglądać o 20.35 w środę.

ZOBACZ KONIECZNIE:
Piotr Ogiński z Top Chef zdradza: "W tym jedzeniu będzie seks" [TOP CHEF 4. ODCINEK - ZAPOWIEDŹ]

- Trafiłem do programu dzięki znajomym, bo ja rzadko oglądam telewizję. Dowiedziałem się, że jest casting i wysłałem zgłoszenie w ostatniej chwili. Konkurencja była silna, chyba z 500, może nawet 600 kucharzy - mówi Piotr. Przyznaje, że cały ten program to wielka niespodzianka i mimo że nie jest na żywo, to uczestnicy do końca nie wiedzą, jakie zadania postawią przed nimi jurorzy. - Kilka sekund na wymyślenie potrawy i biegniemy do spiżarni. Ta wygląda za każdym razem inaczej. Trzeba dobrać produkty, podczas gdy dopiero w myślach powstaje plan działania. Często dobiera się je więc instynktownie, łapie się, co ma się pod ręką. I potem z tego trzeba coś wykombinować - śmieje się Piotr. Przyznaje, że łatwo nie jest. - Trzeba uważać, aby przygotowując potrawę, nie przedobrzyć, bo może wyjść klapa. Co do humoru, to chyba moja największa broń. A jury już się nawet uśmiecha, jak mnie widzi - przyznaje z rozbrajającą szczerością. Miał sukcesy, ale i sporo porażek. Przy zadaniu, w którym miał wymyślić danie z serc drobiowych, prawie się załamał. - Chciało mi się śmiać i płakać jednocześnie. Ale wybrnąłem. Zainspirowałem się kuchnią azjatycką. I potem przy komentarzu głównego szefa, któremu chyba się spodobało, natchnęło mnie, żeby zrobić - również czerpiąc ze składników kuchni azjatyckiej - coś wegetariańskiego - opowiada Piotr. To było kolejne zadanie. Inspiracja, którą Piotr dowcipnie określił "danie dla Francuzów w Azji", jednak nie do końca okazała się trafna. Główny szef w programie, Wojciech Modest Amaro, właściciel warszawskiej restauracji Atelier Amaro ( jako jedyny polski lokal posiada prestiżową gwiazdkę w przewodniku Michelin), był tak zszokowany, że nawet wyciągnął telefon, żeby zrobić zdjęcie tej potrawy. Ale internautom się podobała. A Piotr twierdzi, że poczuł się w tym przypadku, jak Marcin Luter, który otworzył nowy nurt, zyskując przeciwników, ale i zwolenników również.

Dumny jest z przyrządzonego w programie sandacza (którego zresztą uparcie nazywał dorszem). Potrawa przypadła do gustu jurorom. I nic dziwnego, bo Piotr specjalizuje się w przygotowywaniu ryb i wszelkich owoców morza. Niezależnie, jak potoczą się jego losy w programie, na pewno zyskał tu sporo dobrych kontaktów. - Bardzo polubiłem Martina Gimeneza Castro. Świetny kucharz i sympatyczny, ugodowy człowiek, który pomógł mi w kilku sytuacjach. Polubiłem też "wszysto-wiedzącego" Marcina Piotrowskiego. To ciekawy człowiek, trzeba go tylko dobrze poznać, zobaczyć jego drugą warstwę. Chciałbym spróbować wspólnego gotowania, tak na luzie, z Piotrem Ślusarzem i Dariuszem Kuźniakiem - zdradza Piotr.



*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Kto najwybitniejszym absolwentem śląskich uczelni? [PLEBISCYT DZ]
*Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym 2014 [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
*Najlepsze przepisy na pyszne dania GOTUJ Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!