Szczególnie tego ostatniego było tym razem wiele na całej długości ulicy Ormiańskiej, w tym szczególnym zakątku Lwowa zwanym "ormiańskim zaułkiem". Wszystko za sprawą jubileuszu 650-lecia ormiańskiej katedry i uroczystości zorganizowanych wspólnie przez władze, kościoły i organizacje społeczne - polskie, ormiańskie i ukraińskie.
30 sierpnia 1363 roku we Lwowie, który właśnie kilka lat wcześniej, po tatarskim spląd-rowaniu, został na nowo lokowany przez króla Kazimierza Wielkiego na prawie magdeburskim - kupcy ormiańscy, Jakub, syn Szahinszacha z Kaffy i Panos, syn Abrahama z Ghazara-tu, korzystając z królewskich przywilejów dla nacji ormiańskiej, ustanowili fundację dla budowy kościoła katedralnego we Lwowie. Budowę, na podstawie planów kościoła ze św. Znaku (Surb Nyszan) w Surchacie na Krymie, lwowscy Ormianie powierzyli architektowi ze Śląska - "muratorowi Doringowi".
(...) W sumie - atrakcji w tych dwóch dniach było bez liku, ku radości lwowian, setek pielgrzymów i tysięcy zwykłych o tej porze roku we Lwowie turystów. (...) Turyści ruszyli na ulicę Ormiańską korzystać z atrakcji kuchni ormiańskiej, natomiast gliwicka pielgrzymka (gliwicka, bo wyruszyła spod kościoła ormiańskiego w Gliwicach, ale grupująca Ormian polskich z Wrocławia, Oławy, Krakowa, Warszawy - z całej Polski) udała się na Cmentarz Łyczakowski, gdzie złożyliśmy kwiaty, zapalili znicze, a ksiądz Rafał Krawczyk pięknie odśpiewał po ormiańsku, przy grobach arcybiskupów ormiańskich, "Hajr mer" i "Wieczne odpoczywanie". (...)
My, pielgrzymka, ale również wielu Ormian nowej emigracji, mieszkańców Lwowa, a także nasi przyjaciele ukraińscy, o godzinie 21 święciliśmy jubileusz mszą św. w litrugii ormiańsko-katolickiej w lwowskiej katedrze łacińskiej.
Niedziela, 15 września, to dzień Apostolskiego Kościoła. Już o godzinie 9.30 tłumy gromadziły się pod katedrą. Spotkaliśmy się w południowym krużganku, gdzie nastąpiło oficjalne przekazanie - po dokonanej renowacji - kaplicy Golgoty.
To arcydzieło sztuki snycerskiej w drewnie, przez 50 lat wykorzystywania katedry z jej otoczeniem przez sowieckie władze jako magazynu, zostało zniszczone, wydawało się, nieodwracalnie. Jednak cierpliwa praca polskich i ukraińskich konserwatorów pod kierunkiem warszawskiego artysty Andrzeja Kazberuka, sfinansowana w całości przez polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przyniosła efekt wprost rewelacyjny. (...)
Słoneczny, ormiańsko-polski w tych dniach Lwów, wielokulturowy jak niegdyś, był tak piękny, że nic tylko na nowo się zakochać... "Bo gdybym si kiedyś urodzić miał znów - to tylko we Lwowie"...
Bogdan Stanisław Kasprowicz lub... Astwacatur Ilowacy Gasparian
CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]
*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Kto najwybitniejszym absolwentem śląskich uczelni? [PLEBISCYT DZ]
*Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym 2014 [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
*Najlepsze przepisy na pyszne dania GOTUJ Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?