Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaremba: Nieznajomość prawa szkodzi - wszystkim bez wyjątku

Sławomir Zaremba
Marzena Bugała-Azarko
Chcę podkreślić, że stara - wywodząca się jeszcze z czasów rzymskich łacińska maksyma: "ignorantia iuris nocet" - co znaczy "nieznajomość prawa szkodzi" - jak najbardziej ma zastosowanie w naszym dzisiejszym porządku prawnym. Aby uniknąć negatywnych konsekwencji nieznajomości prawa, warto powierzyć prowadzenie swoich spraw profesjonalnemu pełnomocnikowi - mówi Sławomir Zaremba. Z adwokatem z Katowic rozmawia Jadwiga Jenczelewska

Co skłania dziś ludzi do pójścia do prawnika lub do sądu?
Różnorodność spraw, z którymi zwracają się klienci prosząc o pomoc w ich prowadzeniu - zarówno do mojej kancelarii, jak i do tych, z którymi współpracuję, jest dosyć duża. Wynika to z realiów życia. Prócz spraw karnych na pierwszym miejscu znalazłyby się tzw. sprawy majątkowe: począwszy od spraw o stwierdzenie nabycia spadku, dział spadku, zniesienie współwłasności, poprzez sprawy alimentacyjne, a na sprawach o podział wspólnego majątku rozwiedzionych małżonków kończąc.

A jakiego rodzaju spraw przybywa?
Zauważalna jest rosnąca liczba spraw rozwodowych. Coraz częściej pojawiają się sprawy związane z prowadzoną działalnością gospodarczą. Chodzi m.in. o opiniowanie projektów umów, jakie kontrahenci zawierają między sobą, doradztwo w kwestiach związanych z prawnymi aspektami prowadzenia spółek czy też jednoosobowej działalności gospodarczej. Często konieczna jest pomoc prawna w sprawach o zapłatę przeciwko dłużnikom, którzy nie zapłacili w terminie za towar lub za usługę. Nieregulowanie zobowiązań w terminie stało się - niestety - w ostatnich latach dosyć powszechnym zjawiskiem.

Jak oceniłby pan znajomość prawa wśród Polaków. Czy nie jest tak, że nieznajomość przepisów rodzi negatywne skutki w wielu ważnych dla nas dziedzinach życia?
Chcę podkreślić, że stara - wywodząca się jeszcze z czasów rzymskich łacińska maksyma: "ignorantia iuris nocet" - co znaczy "nieznajomość prawa szkodzi" - jak najbardziej ma zastosowanie w naszym dzisiejszym porządku prawnym. Aby uniknąć negatywnych konsekwencji nieznajomości prawa, warto powierzyć prowadzenie swoich spraw profesjonalnemu pełnomocnikowi.

Ale ludzie często nie rozumieją skomplikowanego systemu prawnego, a niezrozumiały język prawniczy powoduje dodatkową niechęć do zagłębiania się w przepisy - zgodnie z zasadą, że odrzuca się to, czego się nie rozumie.
To prawda, stopień skomplikowania naszego systemu prawnego jest duży. Znajomość samego tekstu ustawy nie wystarczy, by we właściwy sposób zastosować przepis. Treść przepisów podlega wykładni. Należy zwracać również uwagę na tzw. reguły kolizyjne oraz kolizje tychże reguł, by nie doszło do "zamieszania" w kolejności stosowania przepisów. Stosowanie przepisów prawa wymaga zastosowania wzorów podobnych do tych, które w matematyce określają kolejność działań wykonywanych na liczbach.

Czym kierują się sądy wydając wyroki?
Sądy posługują się przede wszystkim przepisami, które stosują z zachowaniem powyżej omówionych zasad, oraz korzystają z tzw. linii orzeczniczej, którą tworzy w głównej mierze orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz sądów apelacyjnych. Aby we właściwy sposób prowadzić sprawę, prócz przepisów w ich dosłownym brzmieniu dostępnych w internecie bądź w formie zbiorów ustaw, które można kupić w specjalistycznych księgarniach prawniczych, należy zapoznać się dokładnie z orzecznictwem sądów w sprawach podobnych, aby uniknąć popełnienia błędu w ocenie sprawy. Warto wiedzieć, że niektóre wyroki Sądu Najwyższego przybierają formę zasad prawa i są wpisywane do Księgi Zasad, co oznacza, iż mają moc wiążącą dla sądów niższych instancji przy rozpoznawaniu spraw podobnych, choć w Polsce nie obowiązuje system prawa opartego na precedensach, jak to jest np. w USA.

Czy nie uważa pan, że wiele instytucji i firm żeruje na nieznajomości prawa wśród Polaków, podsuwając im różne niekorzystne umowy.
Podstawowa zasada postępowania jest jedna - zanim podpiszesz - skonsultuj treść umowy z kimś, kto zawodowo zajmuje się prawem. Przecież wtedy, gdy jesteśmy chorzy - bez wahania udajemy się do lekarza, gdy mamy awarię samochodu - za naturalne uważamy powierzenie naprawy wykwalifikowanemu warsztatowi. Jeśli zaś chodzi o prawne aspekty naszego życia - no cóż... dostrzegam tu pewną niekonsekwencję w postępowaniu znacznej części społeczeństwa. Wielu problemów można byłoby uniknąć, prosząc o konsultację, zanim podpiszemy umowę. Pa-miętajmy: podobnie jak w medycynie, również w kwestiach prawnych zapobieganie jest o wiele tańsze niż leczenie. Porada udzielona przez adwokata, która uchroni nas przed podpisaniem niekorzystnej umowy, będzie z całą pewnością tańsza niż powierzenie mu sprawy dotyczącej rozwiązania umowy bądź uchylenia się od negatywnych skutków oświadczenia woli złożonego poprzez podpisanie umowy.

Jaka była pana droga do zawodu adwokata?
Przeszedłem długą drogę, nim zostałem adwokatem. Zanim zdecydowałem o wyborze zawodu prawnika, przez kilka ładnych lat prowadziłem własną działalność gospodarczą. W ten sposób zdobyłem tzw. doświadczenie życiowe, które okazało się cenne w wykonywaniu zawodu adwokata. W 2003 roku ukończyłem studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Po kilku latach pracy jako nauczyciel akademicki doszedłem do wniosku, że ta praca jest za mało "dynamiczna" i zdecydowałem o przejściu do praktyki. Po uzyskaniu pozytywnego wyniku z egzaminu konkursowego rozpocząłem odbywanie aplikacji adwokackiej przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Katowicach, by następnie - po złożeniu końcowego egzaminu zawodowego - uzyskać tytuł zawodowy adwokata.



*DŁUGOTERMINOWA PROGNOZA POGODY NA PAŹDZIERNIK 2013
*Kto najwybitniejszym absolwentem śląskich uczelni? [PLEBISCYT DZ]
*Najpiękniejsze Polki w Kalendarzu Charytatywnym 2014 [ODWAŻNE ZDJĘCIA]
*Najlepsze przepisy na pyszne dania GOTUJ Z DZIENNIKIEM ZACHODNIM

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zaremba: Nieznajomość prawa szkodzi - wszystkim bez wyjątku - Dziennik Zachodni