18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kod 590. Czy mamy aż tyle powodów, by kupować polskie produkty?

Paweł Pawlik
Od dziś trwa akcja promująca polskie produkty. Organizatorzy przekonują, że polskie jest lepsze
Od dziś trwa akcja promująca polskie produkty. Organizatorzy przekonują, że polskie jest lepsze Grzegorz Jakubowski
Już dziś (22 października) rusza kampania, promująca polskie towary o nazwie "590 powodów, dla których warto kupować polskie produkty". W 52 sklepach sieci Społem w Częstochowie, Bytomiu, Skoczowie, Ustroniu i Dąbrowie Górniczej, prowadzone będą akcje informujące o korzyściach płynących z kupowania polskich produktów. Śląska akcja jest częścią ogólnopolskiej kampanii informacyjnej prowadzonej w 1000 sklepów przez najbliższy miesiąc.

Nazwa akcji "590", odwołuje się do trzech cyfr od których rozpoczyna się kod kreskowy. Oznaczenie to zarezerwowane jest dla produktów wyprodukowanych lub dystrybuowanych przez przedsiębiorstwo zarejestrowane w Polsce. Zatem akcja poza niewielkimi rodzinnymi interesami, promuje również takie przedsiębiorstwa jak: The Coca-Cola Company czy Procter & Gamble - oferująca kosmetyki i środki czystości, a nie bierze pod uwagę firmy Winiary, na produktach której nie odnajdziemy magicznych cyfr "590".

Stowarzyszenie PEMI - organizator akcji - powołując się na własne badania zwraca uwagę na to, że blisko 50 proc. kupujących szuka na opakowaniu informacji, czy dany produkt pochodzi z Polski. Z kolei ostatnie podobne badania, prowadzone przez Centrum Badania Opinii Społecznej pokazują, że tylko 22 proc. pytanych wskazało, że sięgając po produkt bierze pod uwagę jego polskie pochodzenie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Na paragonach zmienią się nazwy produktów. Zamiast nabiału będzie jogurt brzoskwiniowy

- To świadczy o tym, że dla dużej części konsumentów to czy wkładają do koszyka produkt polski, francuski, czy chiński nie ma znaczenia - mówi Mirosław Januszewski, prezes Stowarzyszenia PEMI. Z tą opinią zgadza się Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności, ale zwraca też uwagę na inny problem.
- Powinniśmy zachęcać do kupowania polskich produktów, ale jednocześnie nie wolno nam negować jakości produktów zagranicznych - mówi Gantner. - Tym bardziej, że z takim traktowaniem spotykamy się w stosunku do własnych produktów m. in. w Czechach - dodaje.

CZYTAJ TAKŻE:
Śląski krupniok i piwo Żywiec podbijają świat. A inne produkty regionalne? [ZOBACZ]

Zdaniem ekspertów kryterium pochodzenia nie może być jedynym wyznacznikiem wyboru produktu. - Jeśli konsumenci w innych krajach myśleliby podobnie, straty dla naszej gospodarki byłyby niewyobrażalne - mówi Gantner. Mimo, że podobne działania nie łamią unijnego prawa, mogą wpłynąć negatywnie na relacje z sąsiadami. - Trzeba być bardzo ostrożnym, nie powinniśmy dawać pretekstów, aby takie działania były traktowane przez społeczność międzynarodową jako mieszanie się władz w wolny rynek - dodaje.
Twórcy akcji, chcą pokazać zalety kupowania polskich produktów w kontekście kryzysu i wyróżnić polskie firmy na tle międzynarodowej konkurencj. Tymczasem zdaniem ekspertów w dzisiejszych czasach nie tak łatwo określić skąd pochodzi produkt. Mimo oznaczeń na etykietach, procesy produkcjne często odbywają się w kilku miejscach, a nawet różnych krajach. - W świadomości większości Polaków np. Wedel jest polską marką, tymczasem jest to firma z kapitałem zagranicznym - mów dr Tomasz Kubin z Uniwersytetu Śląskiego. - Z drugiej strony polskie firmy wybierają dla swoich produktów obco brzmiące nazwy takie jak Cropp, czy Reserved, żeby łatwiej zaistnieć na rynkach zagranicznych - dodaje.

Organizatorzy uderzają natomiast w nutę patriotyczną i próbują wsród nabywców wzbudzić przekonanie, że kupowanie produktów krajowych jest ich powinnością, a nawet moralnym obowiązkiem.

- Termin kampanii jest nieprzypadkowy. 11 listopada przypada Dzień Niepodległości. Okolice tego terminu to najlepszy moment by podkreślić, iż patriotyzm może przebierać nowoczesną formę i polegać na wspieraniu ojczyzny poprzez kupowanie polskich produktów - uważa Januszewski. Partner akcji, siec handlowa Społem, podkreśla natomiast swoje doświadczenie na rynku. - To okazja, by podkreślić, że Społem jest całkowicie polską siecią. To również okazja do uświadomienia Polakom, że kupowanie polskich produktów, w polskich sklepach, wpływa pozytywnie na zamożność naszego społeczeństwa - mówi Ryszard Jaśkowski, zastępca Prezesa Społem .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kod 590. Czy mamy aż tyle powodów, by kupować polskie produkty? - Dziennik Zachodni