Szmacianka to jego autorski wyrób i sposób na to, by grać w piłkę nie posiadając prawdziwej futbolówki. - Na co dzień grało się szmacianką, którą robiło się z resztek materiałów i starych ubrań. Wszystko musiało być mocno ubite, żeby taka szmacianka mogła się odbijać i wytrzymać wiele spotkań. Wykonanie takiej piłki zajmowało przeciętnie 4-5 godzin – opowiadał naszemu dziennikarzowi Gerard Cieślik.
Uszycie szmacianki nie było proste, bo nie dość, że musiała być w miarę możliwości okrągła, to jeszcze musiała być sprężysta. Pierwszą taką piłkę Gerard Cieślik uszył nim skończył 10 lat.
Wiele lat później, gdy Gerard Cieślik był już piłkarzem Ruchu, nadal szył szmacianki, tylko ze starych skarpet i getrów. Jedna z takich szmacianek kilka lat temu trafiła na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Szmacianka stała się też na przełomie wieków symbolem, a właściwie antynagrodą (coś na wzór filmowych Złotych Malin, przeciwieństwa Oskarów), w piłkarskim światku. Co roku Gerard Cieślik szył szmaciankę dla Polskiego Radia Katowice, które organizowało plebiscyt na największe wtopy i absurdy w Polskiej piłce.
Nominacje do tej niezbyt prestiżowej nagrody dla zwycięzcy otrzymali m.in. były napastnik reprezentacji Polski Andrzej Juskowiak za „nadmierne chęci zdobycia gola w reprezentacji”, kiedy to na liczniku miał ciągle zero, były prezes PZPN Michał Listkiewicz i jego ówczesny zastępca Zbigniew Boniek za „zakodowanie obrazu polskiej piłki” dzięki czemu zresztą wygrali ten plebiscyt w 2000 roku, były sędzia Ryszard Wójcik za to, że "biednym odbierał a bogatym rozdawał" (zwycięzca w 2001 roku), czy Jan Tomaszewski "za fachowy komentarz piłkarskich wydarzeń".
Laureatami tej nagrody (poza wyżej wspomnianymi), byli również: były sędzia Sławomir Redziński, trenerzy Henryk Apostel i Janusz Wójcik, byli prezesi Marian Dziurowicz, Piotr Buller, Jacek Dębski, Zbigniew Boniek oraz WGiD PZPN.
Plebiscytu od kilku lat w Polskim Radiu Katowice już nie ma i… - Dobrze, że teraz nie ma już tego plebiscytu, bo chyba bym nie nadążył z produkcją – śmiał się kilka lat temu w rozmowie z naszą gazetą Gerard Cieślik, który jedną z ostatnich szmacianek uszył dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i należy już tylko żałować, że więcej spod jego ręki już nie powstanie...
*Nietypowe zjawisko! Tatry, Babia i inne góry widziane z Katowic i Sosnowca [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Klubowa Mapa Województwa Śląskiego już działa! [ZOBACZ, GDZIE SIĘ BAWIĆ]
*KATOWICE, SOSNOWIEC, BĘDZIN i CZELADŹ Z LOTU PTAKA [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Zakaz palenia węglem w piecach: Ile to będzie nas kosztowało? [SZOKUJĄCE WNIOSKI]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?