Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ania z Leszczyn napisała list pożegnalny. Połknęła tabletki i zmarła na grobie Mateusza...

Jacek Bombor, AREK
22-latka nie mogła pogodzić się ze śmiercią Mateusza. Połknęła tabletki z trzech fiolek, popiła wódką. Razem na wieki - napisała w liście pożegnalnym.
22-latka nie mogła pogodzić się ze śmiercią Mateusza. Połknęła tabletki z trzech fiolek, popiła wódką. Razem na wieki - napisała w liście pożegnalnym. 123rf
Rodzina i znajomi Ani M. z Leszczyn, która odebrała sobie życie na grobie chłopaka Mateusza (w Czuchowie), wciąż zadają sobie pytanie: dlaczego? Przecież była młoda, miała całe życie przed sobą...

Od kilku dni na profilu zmarłej, znajdującym się na jednym z portali społecznościowych, znajomi wpisują się i zapalają tzw. wirtualne znicze. - [*] Ania, dlaczego... spoczywaj w spokoju :(((( - napisała Agnieszka. Odpowiedź na jej pytanie zawarta jest w liście pożegnalnym, który przy zmarłej 22-latce znaleźli śledczy. Napisała dosłownie dwa zdania: że bardzo kocha Mateusza, że muszą być razem na zawsze. Wczoraj przeprowadzono sekcję zwłok 22-latki z Leszczyn. W ciągu dwóch tygodni będą znane wyniki badań toksykologicznych.

CZYTAJ TAKŻE:
Tragedia na cmentarzu: Młoda kobieta odebrała sobie życie na grobie byłego chłopaka [WIDEO]

- Wiadomo, że przy dziewczynie odnaleziono trzy puste fiolki po lekach nasercowych. I opróżnioną w trzech czwartych butelkę wódki - wyjaśnia prokurator Jacek Sławik, szef Prokuratury Rejonowej w Rybniku, gdzie prowadzone jest śledztwo w tej sprawie. - Na teraz nie stwierdzamy udziału osób trzecich.

Ciało dziewczyny znaleziono przy grobie jej chłopaka, Mateusza, który popełnił samobójstwo w lipcu br. Znajomi dziewczyny twierdzą, że to była prawdziwa miłość na śmierć i życie. Po śmierci Mateusza Ania nie potrafiła sobie z tym poradzić. Jeszcze latem próbowała popełnić samobójstwo, natomiast udało się ją odratować.

- Wiemy, że kobieta się leczyła - wyjaśnia prokurator Sławik. Rodzina była pewna, że Ania dojdzie do siebie. Ale czas Wszystkich Świętych, gdzie wspominamy bliskich, znowu otworzył stare rany. Ania nie wytrzymała... Iwona Więcławek-Wardyniec, psycholog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej z Czeladzi, przyznaje, że miłość to bardzo silne uczucie, które również może doprowadzić do tragedii.

Czy można było temu zapobiec? - Osoby z problemami bardzo często potrafią manipulować otoczeniem, udając, że wszystko jest w porządku. Gdy ktoś chce podjąć tak drastyczny akt desperacki, trudno go powstrzymać. W takiej sytuacji, gdy dziewczyna miała już za sobą próbę samobójczą, powinna być bardzo szczegółowo inwigilowana. Pamiętajmy, że środki farmakologiczne, antydepresanty, nie załatwiają sprawy, one tylko tłumią emocje. Problemy takich osób jednocześnie powinny być rozwiązywane podczas bardzo ścisłej, indywidualnie dobranej psychoterapii - wyjaśnia pani psycholog.

W tym roku w Polsce wzrosła liczba samobójstw. W pierwszym półroczu na swoje życie skutecznie targnęło się 3 tysiące osób. W całym 2012 roku życie odebrało sobie nieco ponad 4 tysiące osób, z czego 80 procent to mężczyźni.



*Nietypowe zjawisko! Tatry, Babia i inne góry widziane z Katowic i Sosnowca [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Klubowa Mapa Województwa Śląskiego już działa! [ZOBACZ, GDZIE SIĘ BAWIĆ]
*KATOWICE, SOSNOWIEC, BĘDZIN i CZELADŹ Z LOTU PTAKA [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Zakaz palenia węglem w piecach: Ile to będzie nas kosztowało? [SZOKUJĄCE WNIOSKI]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!