Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Serce" w Raciborzu wreszcie zacznie bić

Aleksander Król
Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu
Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu Aleksander Król
Unikalny w skali całego kraju, czerwony, "obły" budynek, który ma przypominać krwiobieg, czyli nowa siedziba Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu jest już gotowa. Pracownicy placówki przy ulicy Sienkiewicza już szykują się do przeprowadzki. - Jeszcze w tym roku przeniesiemy się do nowej siedziby, od 1 stycznia już na pewno całą naszą działalność będziemy prowadzić w nowej siedzibie - zapewnia Maria Wiecha, dyrektor RCKiK w Raciborzu.

"Serce" - bo tak ochrzcili już budynek mieszkańcy, naprawdę robi wrażenie. Nie ma tu żadnych ostrych "kantów", bo wszystkie narożniki zaokrąglono. Sprowadzono zaokrąglone płytki, a także zaokrąglone okna. Budowa pochłonęła około 20 mln zł, a większość dało Ministerstwo Zdrowia.

- Architekci z całego świata interesują się naszą nową siedzibą, chcą być na otwarciu, bo to unikalny budynek - przyznaje Maria Wiecha.

Krwiodawcy w czerwonym obiekcie mieli być przyjmowani już dawno, jednak awaria, która nastąpiła na dwa dni przed odbiorem budynku przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Raciborzu odsunęła otwarcie w czasie.

Tymczasem w Raciborzu czekają nie tylko na otwarcie nowej siedziby krwiodawstwa, ale także na decyzję dotyczącą ewentualnego przyznania grantu na stworzenie tu dodatkowej pracowni HLA - pobrań i badań szpiku kostnego. - Za jednym ukłuciem, można by było pobrać zarówno krew, jak i szpik. Dawca krwi stałby się jednocześnie dawcą szpiku, którego tak brakuje - mówi Maria Wiecha. Napisany przez nią grant jest wyjątkowy także z innego powodu .

- Dotąd myślano wyłącznie o biorcy. My chcemy pomóc także dawcom. Teraz badamy ich tylko pod kątem tego, czy mają bezpieczną krew dla dawcy, a nie sprawdzamy, czy sami nie są chorzy. Tymczasem ktoś może mieć dobrą morfologię, dobrą krew dla dawcy, a jednocześnie chorować na raka prostaty. Mamy aparaturę, by badać naszych dawców powyżej 40 roku życia, a to nawet 10 tysięcy osób - tłumaczy Maria Wiecha.

To byłaby zupełna nowość - w Raciborzu w siedzibie RCKiK mogłoby powstać coś na kształt centrum onkologii i hematologii, gdzie bezpłatnie badano by dawców krwi. - Oni pomagają od lat, czas pomóc im - mówi Maria Wiecha.

Na przyznanie grantu jest szansa, bo RCKiK w Raciborzu już raz zdobyło duże pieniądze na nowoczesny ambulans do poboru krwi z tzw. Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego (wsparcie udzielone przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!