Prezes Roman Łój: Podwyżki są tylko takie, na jakie stać firmę

Górnictwo znalazło się w trudnej sytuacji. Pan twierdzi, że receptą na kłopoty byłby racjonalny kompromis z energetyką - czyli taka cena węgla, która pozwoli wam uniknąć strat. Czy jednak energetycy zgodzą się na mniejsze zyski?
Energetycy najpierw zaczęli tanio sprzedawać prąd, a potem ogłosili, że muszą mieć tanie paliwo. Naciskają na górnictwo, aby obniżyło ceny. W tym działaniu nie ma logiki. Zanim energetycy postanowili obniżyć ceny, powinni zorientować się, na ile górnictwo może uczynić podobnie. W 2012 roku rentowność branży górniczej wahała się od dwóch do kilku procent. Nasi kontrahenci chcą, abyśmy sprzedawali węgiel o 10 procent taniej. To oznaczałoby, że musielibyśmy zredukować koszty o kolejnych 8 procent. Mamy nikłe szanse na takie ograniczenie - bez uszczerbku dla bezpieczeństwa pracy. Schodzimy z wydobyciem coraz głębiej. Potrzebne są coraz nowocześniejsze i droższe maszyny. Wysiłek ludzki jest coraz większy, bo mimo nowoczesnych maszyn, warunki pracy na dużych głębokościach są trudne. Gdy praca jest coraz bardziej trudna, rośnie presja na wzrost płac. Rezerwy proste kończą się.

A jeśli wasze argumenty trafią w próżnię - bo energetycy zrobią zakupy u konkurencji, w dodatku węgiel z importu będzie tańszy od krajowego - co zrobicie?
Mimo wszystko nie wyobrażam sobie, że polscy energetycy będą mogli kupić za granicą około 60 mln ton węgla. Nie wyobrażam sobie, jakie straty społeczne spowodowałoby zamknięcie kilkunastu kopalń. Ograniczanie produkcji przez ich likwidację, to proces nieodwracalny. Jeżeli zabraknie węgla krajowego, ceny węgla z importu natychmiast wzrosną. Dlatego zachęcam energetyków do umiaru. Tym bardziej gdy porównamy wyniki spółek węglowych i spółek energetycznych, widać, kto ma z czego rezygnować i kto na tym korzysta.

Tu nie do końca ma pan rację, bo znane są przykłady utrzymywania kopalń, w których nie prowadzi się wydobycia, utrzymywania ich w rezerwie...
Nie w Polsce. Ponadto to też kosztuje. Trzeba pilnować stanu konstrukcji podziemnych i naziemnych, pompować wodę, utrzymać szyby... I tak naprawdę w naszych warunkach nigdy nie wiadomo do końca jak zachowa się górotwór. Mamy sytuację, w której nie można liczyć tylko tego, jakie będą bieżące zyski jednej branży. Trzeba patrzeć w kontekście tego, co dzieje się w kraju i przewidywań na kolejnych dwadzieścia, trzydzieści, pięćdziesiąt lat... Na razie alternatywą dla energii z węgla jest energia co najmniej półtora do dwóch razy droższa.

To dla mnie, jako przeciętnego zjadacza chleba, wiadomość fatalna - bo opłaty za energię już pochłaniają ogromną część dochodów. Nie możecie utrzymać cen poprzez poprawę efektywności?
Poprawiamy efektywność pracy, ograniczamy eksploatację na podsadzkę, zwiększamy na zawał... Utrzymujemy płynność finansową, utrzymujemy wydobycie i sprzedaż. Mimo problemów rok zakończymy na plusie rzędu 40 mln złotych. I to jest pozytyw.
Energetycy mówią: chcecie drogiego węgla, ale pieniądze pójdą na podwyżki płac, a nie na poprawę efektywności kopalń.

Tymczasem koszty w górnictwie stale rosną. Co pan powie na takie postawienie sprawy?
A energetyka nie wydaje pieniędzy na podwyżki płac? Odwracając tezę, można powiedzieć, że nie ma najmniejszego powodu, aby górnictwo ponosiło straty po to, by generować miliardowe zyski w energetyce. Chciałbym podkreślić, że z ogromnym zadowoleniem obserwuję wzrastającą świadomość i odpowiedzialność naszych załóg. Od długiego czasu w KHW podwyżki są tylko takie, na jakie stać firmę. Zarząd dba o to, aby płace przynajmniej nie traciły na realnej wartości. Wiemy wszyscy w zarządzie, że najlepiej byłoby, gdyby podwyżki w jakimś stopniu powodowały odczuwalny wzrost płacy realnej, ale tak jak już powiedziałem, zarząd i załoga potrafią znaleźć kompromis bezpieczny dla firmy i dobry dla górników.

Rozmawiał Mariusz Urbanke

*Ruch Chorzów będzie miał nowy wspaniały stadion. ZOBACZ ZWYCIĘSKI PROJEKT
*Imprezy na Andrzejki 2013. Gdzie się bawić? ZOBACZ Klubowa Mapa Województwa Śląskiego
*Tramwaje Śląskie mają nowy tramwaj Twist ZDJĘCIA Z TESTÓW
*Mayday Poland 2013 w katowickim Spodku RELACJA + WIDEO + ZDJĘCIA