Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz palenia węglem: Węgiel to wróg. Dziś w Krakowie, jutro na Śląsku?

Aldona Minorczyk-Cichy
Marzena Bugała
Zakaz palenia węglem: Radni województwa małopolskiego zdecydowali o zakazie palenia węglem w Krakowie. Będzie obowiązywał od września 2018 roku. Jak to wpłynie na kondycję naszych kopalń, śląskiego węgla? Zakaz ma też wejść w Zakopanem i innych turystycznych zakątkach. Myślą nad nim też w Sejmie, w kontekście całego kraju.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zakaz palenia węglem i drewnem: W Krakowie palenie węglem zostało zakazane. A na Śląsku?
Zakaz palenia węglem w piecach: Ile to będzie nas kosztowało? [SZOKUJĄCE WNIOSKI]

Zakaz palenia węglem: Każdego roku spółki węglowe sprzedają aż 15 mln ton węgla grubego, z czego 12 mln trafia do naszych pieców. To najdroższy asortyment, szybkie, pewne pieniądze. Spółki nie muszą na nie czekać miesiącami, bo klient za taki węgiel płaci od ręki, przy bramie kopalni.

Kraków węgla już nie chce, traci na tej decyzji Śląsk

Te 12 mln ton to urobek roczny czterech dużych kopalń. Być może ich pracownicy będą musieli iść na bruk. Zakaz palenia w piecach to także koniec dystrybucji węgla. Tymczasem w kraju węglem handluje 13 tys. firm: małych, działających lokalnie, rodzinnych. Te miejsca pracy też są zagrożone.

Do głosowania za zakazem namawiał radnych małopolskich Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa: - Wszystko, co władze miasta mogły zrobić w sprawie ekologii, zostało zrobione. Będziemy dopłacać do wymiany pieców na ekologiczne i do rachunków za ogrzewanie - mówił prezydent. Debata była niezwykle burzliwa i trwała niemal 5 godzin. Ostatecznie 22 radnych podniosło rękę za zakazem palenia węglem. Podjęta głównie głosami PO i PSL uchwała oznacza, że w ciągu najbliższych 5 lat w Krakowie trzeba będzie zlikwidować około 30 tys. pieców.

- To jak zaraza, obawiam się, że przejdzie na inne sejmiki. Decyzja małopolskiego jest ciosem w plecy dla śląskiego i to w sytuacji, kiedy niedawno na Wawelu podpisaliśmy strategię Polski południowej - mówi Michał Wójcik, radny sejmiku śląskiego.
Nie kryje, że decyzją Krakowa jest po prostu zszokowany: - Ta decyzja została podjęta w momencie, kiedy w spółkach węglowych wrze. Odbieram to jako prowokację. Czy ci ludzie nie zdają sobie sprawy, że ich decyzja oznacza zamykanie kopalń?

U nas też likwidują węglowe ogrzewanie

Wycofywanie się z węgla to fakt także w naszym regionie. Ponad 21 mln zł trafi w 2014 r. do gmin oraz spółek ciepłowniczych i mieszkaniowych z województwa śląskiego w ramach programu "Kawka", służącego ograniczeniu zanieczyszczenia powietrza i poprawie efektywności energetycznej. Pieniądze będą współfinansować 22 projekty w 11 gminach: Bielsku-Białej, Bieruniu, Chorzowie, Cieszynie, Raciborzu, Zabrzu, Zawierciu, Żorach, Czeladzi, Tarnowskich Górach i Bytomiu.

Większość projektów dotyczy ograniczenia emisji zanieczyszczeń do atmosfery, likwidacji przestarzałych kotłowni, modernizacji ogrzewania, ter-momodernizacji budynków.
Jerzy Markowski, górniczy ekspert i b. wiceminister gospodarki, decyzji małopolskich radnych się dziwi: - W Krakowie tak naprawdę dopiero powinni zacząć palić węglem. Jako górnik potrafię odróżnić dym ze spalania węgla od dymu z palenia śmieci. To nie węgiel jest przyczyną kłopotów z czystym powietrzem w Krakowie. Ludzie palą byle czym z biedy.

Śląskie miasta także bardzo zanieczyszczone

Nie tylko Kraków ma problemy z zanieczyszczonym powietrzem. W pierwszej dziesiątce najbardziej zanieczyszczonych (wg Światowej Organizacji Zdrowia) polskich miast aż siedem to miasta z województwa śląskiego: Rybnik, Zabrze, Katowice, Gliwice, Dąbrowa Górnicza, Bielsko-Biała i Bytom. O trzy oczka niżej - na trzynastym miejscu - także Częstochowa. Jednak decyzja o zakazie palenia w domowych piecach węglem może kosztować drogo przede wszystkim nas konsumentów. Ogrzanie około stumetrowego domu węglem to koszt około 1500-1800 zł. Prądem - trzykrotnie więcej.

Krakowski samorząd obiecuje dotacje do wymiany palenisk, a także do samego ogrzewania. Czy gdyby zakaz palenia w piecach wszedł w całym kraju, to możemy liczyć na dotacje rządowe? Jerzy Markowski podkreśla, że nie wierzy w rządowy program dopłat do wymiany ogrzewania na ekologiczne: - Ten pomysł umrze, gdy tylko resort finansów przedstawi wyliczenia. Nie stać nas na to. Tu chodzi o ogromne pieniądze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera