Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląski się liczy

Rafał Musioł
Jestem wstrząśnięty i totalnie zaskoczony - wykrztusił z siebie były premier Jerzy Buzek, gdy zapoznał się z artykułem GW, według którego Stadion Śląski definitywnie stracił już szansę na organizację spotkań Euro 2012.

Podobnie reagowali inni nasi rozmówcy. - Te informacje są w stu procentach nieprawdziwe - zapewnił minister sportu, Mirosław Drzewiecki.

- Rozmawiałem z Marcinem Herrą, prezesem spółki PL.2012, koordynującym w Polsce przygotowania do Euro. Wszystkie sześć miast mają nadal równe szanse - zapewnił marszałek województwa śląskiego, Bogusław Śmigielski.

Emocje eksplodowały także w Poznaniu, który według autorów tekstu znalazł się na przedostatnim miejscu wśród miast-kandydatów i jego jedyną nadzieją byłoby ograniczenie przez UEFA liczby aren mistrzostw po stronie ukraińskiej i oddanie Polsce piątego miejsca.

- Konkurenci nie śpią, coraz częściej stosują czarny PR. To już nie jest honorowa rywalizacja - twierdzi na portalu gazeta.pl Waldy Dzikowski, szef wielkopolskiej Platformy Obywatelskiej.
Jedynym, który zachował stoicki spokój, był prezydent UEFA, Michel Platini, który wczoraj przebył do Warszawy. Jego milczenie wynikało jednak z zasad, jakie przyjął podczas wizyty w Polsce i na Ukrainie: na komentarze przyjdzie czas po podjęciu ostatecznej decyzji dotyczącej listy miast-organizatorów mistrzostw. Ma ona zapaść 12 maja. Do tego czasu Francuz i jego koledzy z władz europejskiej piłki będą jedynie - podobnie jak wczoraj - rozsyłać uśmiechy do dziennikarzy i machać do nich ręką.
W środę Platini wizytował plac budowy Stadionu Narodowego w Warszawie, w czwartek - już wirtualnie - zapozna się z ofertą Chorzowa, Krakowa, Wrocławia, Gdańska i Poznania. Przedstawiciele regionów dostarczyli już do stolicy materiały promocyjne, ale sami nie będą brali udziału w prezentacji: Platiniemu pokażą je pracownicy spółki PL.2012.

- Nic nie jest przesądzone, Śląski wciąż pozostaje w grze. Liczyć się będzie merytoryczna strona przygotowań - zapewnia wiceprezes PZPN i prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej, Rudolf Bugdoł.

Na Stadionie Śląskim panował w środę spokój. Modernizacja obiektu nie jest zagrożona, a fakt, że chorzowski gigant jest i będzie największym obiektem w Polsce, wciąż stanowi atut nie do podważenia. O organizację spotkań Euro 2012 w Polsce starają się: Warszawa, Chorzów, Kraków, Poznań, Gdańsk i Wrocław.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!