Miasteczko Twinpigs w Żorach: Wypowiedzieli umowę! Co dalej z westernem?

- Wszystko zaczęło się od tego, że spółka Miasteczko Twinpigs nie wywiązywała się z zapisów umowy. Główną podstawą wypowiedzenia umowy było nieopłacenie przez nią polisy ubezpieczeniowej, co z kolei wpłynęło na kredyty zaciągane na ten cel przez naszą spółkę. Poza tym zaczęli się do nas zgłaszać wierzyciele tamtej spółki, przyszła kontrola inspektora pracy. Dlatego jedyną i słuszną decyzją było natychmiastowe wypowiedzenie umowy dzierżawy tamtej spółce - mówi Krystian Stępień, prezes spółki miejskiej Nowe Miasto w Żorach, który przekonuje, że pracownicy zatrudnieni przez spółkę Miasteczko Twinpigs nie stracą pracy, a krainę kowbojów otworzą już w połowie stycznia.

Tymczasem jeszcze miesiąc temu dzierżawca westernu obiecywał, że Dziki Zachód ruszy pełną parą z początkiem grudnia (western miał być zamknięty tylko przez cały listopad). Okazuje się jednak, że na zimowe atrakcje poczekamy dłużej. - Właśnie przygotowujemy plan atrakcji na zimę. Chcemy ruszyć najpóźniej przed feriami. Do dwóch tygodni przedstawimy plan, jak będzie funkcjonować zimą nasze miasteczko - mówi nam prezes Stępień.

- Chcemy zaproponować mieszkańcom kuligi, dać możliwość wypożyczenia nart biegowych. Na razie mamy problem taki, że spółka Miasteczko Twinpigs nie chce nam wydać masy majątkowej w trybie natychmiastowym. Co prawda, oni też są związani pewnymi umowami, ale my również. Ta sprawa może mieć swój finał w sądzie - dodaje.

*Regionalna lista płac. Sprawdź, ile zarabiają [ZAROBKI OD 100 ZŁ DO 1 MLN ZŁ]
*Kuchenne Rewolucje w Tychach: Dom Bawarski Tychy Magdy Gessler [ZDJĘCIA + WIDEO]
*Najpiękniejsze polskie kolędy [POSŁUCHAJ i WYBIERZ]
*Najlepsze prezenty na święta Bożego Narodzenia [ZOBACZ ZDJĘCIA]