18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Księża straszą górali z Wisły Ochorowiczem. A on nie żyje od 100 lat

Jacek Drost
Julian Ochorowicz (1850-1917) przyczynił się do tego, że Wisła stała się znaną i popularną wśród turystów miejscowością
Julian Ochorowicz (1850-1917) przyczynił się do tego, że Wisła stała się znaną i popularną wśród turystów miejscowością arc.
Książa w Wiśle straszą Julianem Ochorowiczem mimo że nie żyje od 100 lat. - Obecne stany lękowe, depresje i alkoholizm wśród wiślan to efekt działalności uczonego, który zmarł prawie sto lat temu - grzmią duchowni.

Średniowiecze. Nieznajomość tego, co Julian Ochorowicz zrobił dla Wisły, Polski i świata. Kompletne dyletanctwo. Szok - tak Grażyna Pruska, prezes Towarzystwa Przyjaciół Wisły, komentuje list wysłany do wiślańskich radnych przez miejscowych duchownych różnych wyznań.

W liście księża i pastorzy wyrażają "głębokie zaniepokojenie" informacjami, iż Rada Miasta rozważa propozycję przekazania nieruchomości przy ul. Ochorowicza 6, na której stoi willa zwana "Ochorowiczówką", Fundacji Juliana Ochorowicza w celu utworzenia w niej muzeum. Duchowni podkreślają, że nie negują zasług Ochorowicza, ale...

"Z naszego dotychczasowego doświadczenia duszpasterskiego wiemy, że konsekwencje w zakresie spirytyzmu i okultyzmu ponosimy do dnia dzisiejszego. W wiślańskich domach, obciążonych następstwami organizowanych licznych seansów spirytystycznych, wiele osób do dzisiaj odczuwa stany lękowe, słyszy głosy, hałasy, przeżywa depresje (...). Nie wahamy się również przypuszczać, że w latach ubiegłych wiele uzależnień alkoholowych było spowodowanych obciążeniem okultystycznym" - czytamy w liście podpisanym przez ks. Leszka Czyża, proboszcza parafii ewangelicko- augsburskiej w Wiśle-Malince, którego poparły inne wiślańskie parafie ewangelicko-augsburskie, parafie rzymskokatolickie, Kościół Rektoralny, zbory zielonoświątkowe, zbór Kościóła Adwentystów Dnia Siódmego, zbór Kościoła Chrześcijan Baptystów w Wiśle (miejscowość słynie z wielu wyznań).

Ten straszny Ochorowicz

Ochorowicz zamieszkał w Wiśle w 1903 r. Górale patrzyli na niego podejrzliwie, trochę się go bali, bo przyjechał ze świata (mieszkał we Lwowie, Paryżu, Warszawie) z opinią naukowca, ale i dziwaka. Interesował się bowiem m.in. filozofią, psychologią (zwołał pierwszy Światowy Kongres Psychologiczny), medycyną.

Był radioelektrykiem, pisarzem i publicystą, budowniczym i "deweloperem" (zapoczątkował budowanie w Wiśle murowanych willi, w których bywali Bolesław Prus, Maria Konopnicka czy Władysław St. Reymont), okultystą i hipnotyzerem (w Wiśle przeprowadzał słynne eksperymenty ze Stanisławą Tomczyk, która wprowadzona w stan hipnozy poruszała przedmiotami lub podnosiła je samą siłą umysłu). Miał też na swoim koncie kilka wynalazków, m.in. z dziedziny telefonii - w 1885 r. jego urządzenie telefoniczne, zainstalowane w jednym z pawilonów Światowej Wystawy w Paryżu, transmitowało koncerty z Opery Paryskiej oddalonej o 4 kilometry! Ale sława spłynęła kilka lat później na Amerykanina Aleksandra Bella, wynalazcę telefonu.
Lekarz i noblista Charles Richet, członek Francuskiej Akademii Nauk, pisał: "Ochorowicz nie miał powodzenia w życiu, nie zdobył stanowiska, na jakie zasłużył (...) Dzielił los mało godny zazdrości. Mimo to los wysoce piękny, los proroków, wyprzedził czas swój i przyszłość odda mu sprawiedliwość".

Ochorowicz wyjechał z Wisły, kiedy wybuchła I wojna światowa. Nigdy do niej nie wrócił, ale została tu jego willa.

Co z "Ochorowiczówką"?

Teraz willa stała się kością niezgody, bo Fundacja Juliana Ochorowicza chce w niej zrobić muzeum poświęcone naukowcowi. Z kolei Fundacja Polski Konwój Kultury z Czeladzi wystąpiła do władz z propozycją, bo w "Ochorowiczówce" stworzyć Muzeum Sztuki Współczesnej z dziełami m.in. Dudy-Gracza i Abakanowicz. List duchownych to reakcja na dyskusję, co w willi powinno być. - Skandal, że kościoły wywierają wpływ na radnych i burmistrza w sprawie, która nie powinna go obchodzić. Ktoś powiedział, że Ochorowicz spirytystą był, przez co w Wiśle wzrósł alkoholizm.

I jak powstanie jego muzeum, to cała praca duchownych pójdzie na marne. Bzdura. Rozmawiałam z kilkoma księżmi. Nawet nie wiedzieli, co podpisują - piekli się Pruska.

Burmistrz Jan Poloczek przyznaje, że list jest zbyt ostro napisany. - Ale biorąc pod uwagę ekonomię i społeczne reakcje, to jestem za Muzeum Sztuki Współczesnej - mówi.

Andrzej Ochorowicz, prezes Fundacji Juliana Ochorowicza, uważa, że właściwym miejscem na zrobienie muzeum Ochorowicza jest jego willa.

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM


*Gdzie najtaniej na zakupy [PORÓWNANIE CEN W MARKETACH]
*Kuchenne Rewolucje w Tychach: Dom Bawarski Tychy Magdy Gessler [ZDJĘCIA + WIDEO]
*Najpiękniejsze polskie kolędy [POSŁUCHAJ i WYBIERZ]
*Najlepsze prezenty na święta Bożego Narodzenia [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Księża straszą górali z Wisły Ochorowiczem. A on nie żyje od 100 lat - Dziennik Zachodni