Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej, które zostało zarejestrowane w zeszłym roku w Opolu za zgodą Sądu Okręgowego, jest nielegalne, a dążenie do uzyskania autonomii narusza jedność państwa polskiego i jest niezgodne z Konstytucją.
Sąd Najwyższy we wczorajszym orzeczeniu przyznał więc rację opolskiej prokuraturze, która zwróciła się ze skargą kasacyjną, nie godząc się na wpisanie SONŚ do Krajowego Rejestru Sądowego.
Sąd Najwyższy uzasadnia
"Ślązaków nie można uznać za odrębny naród i dlatego Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej nie powinno być zarejestrowane" - stwierdził SN.
Władze Stowarzyszenia już zapowiedziały złożenie swojej skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Będą się domagać swoich praw do stowarzyszania się.
- Należy się spodziewać, że wyrok Trybunału będzie kompromitacją dla państwa polskiego, ponieważ orzeczenie SN jest nieeuropejskie, podważa obowiązujące w Europie zasady. Nikt nie wierzy, że sąd trzymał się litery prawa, bo to ewidentnie decyzja polityczna - stwierdził Jerzy Gorzelik, przewodniczący Ruchu Autonomii Śląska. - Nasi politycy walczą o prawa człowieka na Ukrainie, a lekceważą brak takich praw wobec Ślązaków - dodał Gorzelik.
W uzasadnieniu wyroku czytamy, że "nie można zaakceptować sugestii, iż tworzy się naród śląski, bądź już istnieje - w liczbie kilkuset tysięcy osób, którzy zadeklarowali taką przynależność w spisie powszechnym".
Według sądu, "dążenie do uzyskania autonomii i poczucia pełnego władztwa osób »narodowości śląskiej« na terenie Śląska należy ocenić, jako dążenie do osłabienia jedności oraz integralności państwa polskiego, co jest sprzeczne z zasadą wynikającą z art. 3 Konstytucji RP".
Ślązacy walczą dalej
Ślązacy o swoje etniczne prawa muszą walczyć poza Polską. Tę decyzję sądu trzeba ocenić jako wpisującą się w nacjonalistyczną i antydemokratyczną politykę państwa. Ale może to dobrze, że sprawa stanie się głośna w Europie - stwierdził senator Kazimierz Kutz.
Według dr Małgorzaty Myśliwiec, politolożki z Uniwersytetu Śląskiego, nie można się dziwić decyzji sądu z formalno-prawnego punktu widzenia, bo w polskim prawie nie istnieje pojęcie mniejszości.
- Sytuacja jest jednak kuriozalna, bo Główny Urząd Statystyczny podczas przeprowadzania spisu dał do wyboru wpisanie takiej właśnie opcji do formularza - wyjaśnia Myśliwiec i podkreśla, że wciąż w żaden sposób nie został rozstrzygnięty status największej, według spisu z 2012 roku, mniejszości w Polsce, czyli ok. 400 tys. osób, które właśnie zadeklarowały narodowość śląską.
Decyzja sądu to kolejny cios w próby zorganizowania się Ślązaków, którzy bez powodzenia zabiegają o uznanie języka śląskiego za regionalny i swojej opcji narodowościowej za mniejszość etniczną.
Co sądzisz o wczorajszej decyzji Sądu Najwyższego? Komentuj i dyskutuj z autorką tekstu
*Regionalna lista płac. Sprawdź, ile zarabiają [ZAROBKI OD 100 ZŁ DO 1 MLN ZŁ]
*Kuchenne Rewolucje w Tychach: Dom Bawarski Tychy Magdy Gessler [ZDJĘCIA + WIDEO]
*Najpiękniejsze polskie kolędy [POSŁUCHAJ i WYBIERZ]
*Najlepsze prezenty na święta Bożego Narodzenia [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?