Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa: Bojkotu ostatniej kolejki nie będzie

Rafał Musioł
Bojkotu ostatniej kolejki nie będzie. Pomysł prezesa Legii nie był wczoraj nawet dyskutowany. Szefowie ekstraklasy najwięcej czasu poświęcili kwestiom bezpieczeństwa na ligowych stadionach.

Najbliższa, ostatnia w tym roku kolejka ekstraklasy, zostanie rozegrana zgodnie z planem. Prezesi klubów ekstraklasy, którzy wczoraj spotkali się w Serocku pod Warszawą, w ogóle nie podjęli proponowanego wcześniej przez Bogusława Leśno-dorskiego, prezesa Legii, tematu bojkotu, mającego stanowić protest przeciwko zamykaniu stadionów przez wojewodów. I to nie tylko dlatego, że za każdy odwołany mecz spółka Ekstraklasa musiałaby zapłacić pokazującej rozgrywki stacji Canal+ milion złotych i najprawdopodobniej koszty te poniosłyby same kluby, będące udziałowcami Ekstraklasy.

- To był główny powód, ale nie jedyny. Nie ma co przecież ukrywać, że Legia przeżywa kryzys i ma plagę kontuzji, więc takie rozwiązanie byłoby dla niej korzystne. Ale mogła liczyć tylko na tych, którzy są w podobnej sytuacji, a takich było za mało, więc niespecjalnie było nawet o czym dyskutować - ujawnia jeden z uczestników spotkania.

Ponieważ w interesie klubów są nie straty, a zyski, jedną z dyskusji poświęcono planom powołania do życia kanału telewizyjnego ekstraklasy, który sprzedawałby wyprodukowany przez siebie sygnał stacjom kodowanym oraz kablówkom, co może oznaczać dla klubów dodatkowe zyski. Opowiadał o tym gość spotkania, Frank Rutten, dyrektor ligi holenderskiej, specjalizujący się w marketingu i mediach. To właśnie tamtejsza liga sprzedaje prawa nie jednemu nadawcy, a wszystkim, którzy są taką ofertą zainteresowani.

Wracając do oficjalnych przyczyn proponowanego przez szefa Legii bojkotu, prezesi sporo dyskutowali wczoraj o mechanizmach współpracy z jednostkami samorządowymi, policją i samymi kibicami. Efekty tej wymiany zdań poznamy prawdopodobnie dziś, gdy ukaże się oświadczenie przedstawiające wspólne stanowisko członków ekstraklasy.
Niewykluczone, że po sezonie dojdzie także do dyskusji na temat obowiązującego systemu rozgrywek. Większość prezesów nie ukrywała, że reforma nie przypadła im do gustu, a kolejne problemy pojawiają się na bieżąco. Tak jak na przykład dodatkowe koszty, jakie trzeba będzie ponieść w związku z renowacją nawierzchni boisk. Więcej meczów, rozgrywanych w dodatku w kiepskich warunkach atmosferycznych, wymusi przeprowadzenie nieplanowanych wcześniej remontów.
Prezesi nie ukrywali też, że zasady, według jakich toczyć się będą kolejne rozgrywki, powinny zostać ogłoszone najpóźniej na początku przyszłego roku.

Żarty prezesa Leśnodorskiego

Prezes warszawskiej Legii słynie z poczucia humoru, podobnie zresztą jak jego piłkarze dostarczający nie lada rozrywki swoim rywalom w Lidze Europejskiej. Teraz Bogusław Leśnodorski znów błysnął żartem, proponując, by cała ekstraklasa zapadła w zimowy sen, ponieważ wojewoda zamknął mu stadion. Nawiasem mówiąc rzuca się w oczy brak konsekwencji - jakoś nie obił mi się o uszy podobny apel prezesa mistrzów Polski o przedwczesne zakończenie rozgrywek wspomnianej Ligi Europejskiej, gdy UEFA zamknęła Legii stadion na mecz z Apollonem...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!