ODPOWIADA: Katarzyna Kielar, rzecznik prasowy rzecznik PIH w Katowicach
Prawnym środkiem płatniczym w Polsce jest złoty polski emitowany przez Narodowy Bank Polski. Wobec powyższego przedsiębiorca prowadzący działalność handlową jest zobowiązany przyjąć zapłatę za oferowane towary, jeżeli dokonywana jest takimi prawnymi środkami płatniczymi. Przepisy prawa nie regulują bezpośrednio przypadku, kiedy klient chce zapłacić za dany towar lub usługę pieniędzmi o wysokim nominale, a sprzedawca nie jest w stanie wydać reszty.
Zobacz więcej interwencji w ramach Mojego Reportera DZ
Nie oznacza to jeszcze, że sytuacja jest patowa. Wystarczy dobra wola obu stron. Zapewnienie przez przedsiębiorcę odpowiedniej ilości środków płatniczych do wydawania reszty jest elementem dobrej praktyki kupieckiej, dbałości o dobre imię firmy, i troski o klienta. Jednak trudno wymagać np. od przewoźnika, aby wydał resztę ze 100 zł za usługę, czyli przejazd wart 3,80 zł. Klient także powinien wykazać się zdrowym rozsądkiem i wyrozumiałością. Może zanim dojdzie do wykonania danej usługi lub zakupów, warto po prostu zapytać sprzedawcę, czy będzie w stanie wydać resztę z banknotu, jakim zamierzamy płacić.
A co dzieje się wtedy, gdy usługa została wykonana, transakcja zarejestrowana w kasie, klient chce płacić, a sprzedawca nie ma drobnych, by wydać? Kto powinien wziąć na siebie trud rozmienienia pieniędzy - sprzedawca czy klient? Nie ma jednoznacznej odpowiedź na to pytanie. Chyba można zaryzykować stwierdzenie, że wszystko zależy od sytuacji, wzajemnego zaufania i z pewnością kultury osobistej obu stron.
(JJ)
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?