Polimex Mostostal kontratakuje: Chcemy dokończyć budowę S 69 w Bielska-Białej do Żywca

CZYTAJ KONIECZNIE:
Kontrakt na budowę S 69 Bielsko-Biała - Żywiec zerwany. Polimex-Mostostal wyrzucony

Polimex stwierdził, że Generalna wysłała do niego pismo, w którym zwróciła się z zaleceniem wykonania części robót w ciągu 14 najbliższych dni.

„Biorąc pod uwagę zbliżający się okres świąteczno-noworoczny oraz trwający na obszarach górskich sezon zimowy, wyznaczone przez GDDKiA zadanie jest nierealne do wykonania. W dniu 29 listopada 2013 r. Konsorcjum z udziałem Polimexu-Mostostalu wystąpiło do GDDKiA o udzielenie gwarancji płatności w wysokości 213.860.269,96 zł. z tytułu robót budowlanych. Polimex-Mostostal ocenia działanie podjęte przez GDDKiA jako pozorne i mające na celu uchylenie się przez GDDKiA od obowiązku udzielania powyższej gwarancji zapłaty. GDDKiA szuka argumentów, które mogłyby być wykorzystane jako pretekst do zerwania kontraktu i uniknięcia dzięki temu konieczności udzielenia ww. gwarancji zapłaty " - twierdzi w swoim oświadczeniu Polimex-Mostostal.

Polimex zaznacza, że jest nadal zainteresowany budową drogi S69 Bielsko-Biała – Żywiec. Podkreśla, że konsorcjum nie mogło dotrzymać terminu wykonania prac (listopad 2012 roku, a później kilka razy przekładanych) z powodów niezawinionych przez siebie.

Konsorcjum zaznacza, że wystąpiło do GDDKiA o naprawienie uchybień kontraktowych, aby umożliwić kontynuowanie budowy.

"GDDKiA nie podjęła tych działań i chce w ten sposób zmusić konsorcjum do wejścia na drogę sądową, co jest jedynym możliwym sposobem rozstrzygnięcia kwestii sporych. Na wyrok sądu trzeba będzie jednak poczekać nawet wiele lat. Mając to na uwadze, trudno nie odnieść wrażenia, że przewlekle procedury sądowe, mogą być wykorzystywane w celu nie wypłacenia konsorcjum należnego wynagrodzenia. Konsorcjum natomiast, aby kontynuować prace, jest zobowiązane do wyłożenia swoich środków już dzisiaj.

Polimex-Mostostal zaznaczył, że mimo trudnego okresu pod względem płynności finansowej, zmobilizował siły i środki niezbędne do zrealizowania odcinków autostrad A1 i A4 i drogi krajowej DK1. Takie samo może być z drogą S69. Firma zapewnia, że dysponuje potencjałem gwarantującym dokończenie tego zlecenia i jest gotowa rozmawiać z GDDKiA w sprawie kontynuowania kontraktu.

Przypomnijmy, że Marek Prusak, p.o specjalisty ds. komunikacji społecznej GDDKiA w Katowicach wyjaśnił, że od 15 października wykonawca, czyli konsorcjum firm Polimex Mostostal (lider), Doprastav i Mostmar miał zwłokę z wykonaniem kontraktu, "notorycznie uchylał się od realizacji zadnia oraz nie stosował się do wykonywania poleceń Inżyniera Kontraktu".

- Pomimo wielokrotnych upomnień wskazujących na nienależyte wykonywanie kontraktu, z uwagi na niski stan zaangażowania i mobilizacji oraz brak odpowiedniego dofinansowania kontraktu, czego konsekwencją jest brak ukończenia robót w terminie, wykonawca nie podjął żadnych działań naprawczych, mających na celu ukończenie robót zgodnie z założeniami przedstawionymi w kolejnych harmonogramach - stwierdził Prusak.

Z związku z tym, że zaawansowanie robót drogowych w obecnej chwili wynosi ledwie ponad 56 procent, a mostowych ponad 76 procent "Generalna" przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na dokończenie inwestycji. Jeśli w ciągu najbliższych dni Polimex nie wywiąże się z zaleceń "Generalnej" (a wszystko wskazuje na to, że nie zdąży), to przetarg zostanie ogłoszony 2 stycznia.

- Rozpoczęcie procedury przetargowej na początku przyszłego roku umożliwi udostępnienie placu budowy nowemu wykonawcy już wiosną 2014 roku, co daje realną szansę, przy pełnym zaangażowaniu potencjału wykonawczego, do oddania całego 15,5 km odcinka drogi ekspresowej S69, od Mikuszowic (Bielsko-Biała) do Żywca do końca 2014 roku - informuje Prusak.