Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszukiwał na złocie naiwnych z całego kraju. Śledztwo w Wadowicach na finiszu

Robert Szkutnik
mat. policji
W Wadowicach zakończono śledztwo w sprawie potężnego oszustwa przy sprzedaży złota. Prokuratura skierowała już do Sądu Okręgowego w Krakowie akt oskarżenia przeciwko Michałowi J. (32 lata). Mężczyzna jest oskarżony o prowadzenie działalności parabankowej, bo założył firmę i sprzedawał swoim klientom złoto inwestycyjne. Jednak niektórych zobowiązań nie wykonał. Pokrzywdzonych jest 226 osób na ponad 7 mln zł. To taki lokalny Amber Gold.

Oferował złoto, srebro i kolekcjonerskie monety. Najpierw zdobył zaufanie internautów, a potem ich oszukał. Właściciel firmy w jednym z miast powiatu wadowickiego naciągnął 226 klientów z całej Polski na 7 mln 396 tys. zł.

W mieście prowadził sklep ze złotem, srebrem i monetami działał też w internecie. Inwestorzy, którzy powierzali mu swoje pieniądze byli zadowoleni, bo mężczyzna oferował wysokie procenty. Przestępczy proceder trwał od stycznia 2011 roku do początku tego roku. Kiedy to do andrychowskiej policji zaczęły napływać zgłoszenia oszukanych na wirtualnej transakcji, bo zakupiony towar nie docierał do kupującego.

- Przedsiębiorca zyskał zaufanie klientów. Ciesząc się dobrą reputacją, za pośrednictwem portali internetowych oferował do sprzedaży z kilkutygodniowym terminem dostawy wyroby ze złota, srebra oraz monety. W pewnym momencie jednak przestał się wywiązywać z zawartych transakcji - mówi Jerzy Utrata, prokurator rejonowy prokuratury w Wadowicach.

Z większości zawiadomień wynikało, że pokrzywdzeni z uwagi na fakt że są to wyroby ze złota i srebra wpłacili oszustowi od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Po sprawdzeniu zawiadomień prokuratura w lipcu postawiła mężczyźnie zarzut popełnienia przestępstwa na dużą skalę. Wobec, wówczas jeszcze podejrzanego, zastosowano też poręczenie majątkowe, zajęto nieruchomości i samochody, w tym mercedesa 180.

Jak ustalono w śledztwie, podejrzany lokował część pieniędzy od inwestorów w akcjach na giełdzie, co doprowadziło do tego, że stał się niewypłacalny i nie zwracał klientom ani pieniędzy ani zamówionego złota.

Prokuratura wyliczyła, że oskarżony jest winny pokrzywdzonym aż 7,396 mln złotych. Część wierzycieli Michał J. już spłacił podczas śledztwa. Podczas przesłuchań zobowiązał się do spłaty wszystkich sum.

Wobec oskarżonego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego. Prokuratura zabezpieczyła również konta bankowe mężczyzny, należącą do niego nieruchomość wraz z budynkiem, samochód oraz posiadane przez niego złoto i srebro. Zabezpieczenia mają zaspokoić część żądań pokrzywdzonych.

Wadowicka prokuratura oskarża mężczyznę o złamanie ustawy prawo bankowe oraz przywłaszczenie pieniędzy. Postawiła mu trzy zarzuty.
1/ Oszustwa przy sprzedaży złota lokacyjnego na szkodę 226 osób fizycznych i podmiotów gospodarczych w kwocie 7 mln 396 tys. zł.
2/ Przywłaszczenia mienia czyli złota o wartości 44 tys. zł na szkodę jednej osoby.
3/ Prowadzenia działalności gospodarczej bez zezwolenia, polegającej na gromadzeniu środków pieniężnych od innych osób, fizycznych i prawnych w celu udzielania kredytów, pożyczek pieniężnych lub obciążania ryzykiem tych środków w inny sposób czym złamał art 171 Ustawy Prawo bankowe.

Grozi mu do 10 lat więzienia.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oszukiwał na złocie naiwnych z całego kraju. Śledztwo w Wadowicach na finiszu - Gazeta Krakowska