Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł Wojciech Kilar: wielki, skromny artysta

Teresa Semik
Wojciech Kilar jest uznawany za  jednego z najlepszych i najbardziej wyrazistych twórców muzyki XX i XXI wieku
Wojciech Kilar jest uznawany za jednego z najlepszych i najbardziej wyrazistych twórców muzyki XX i XXI wieku ARC
Wojciech Kilar był jednym z najwybitniejszych twórców muzyki symfonicznej, kameralnej i filmowej. Lwowianin z urodzenia, ale Ślązak z wyboru. Zmarł rano w niedzielę w swoim katowickim domu. Miał 81 lat.

AKTUALIZACJA:
Pogrzeb Wojciecha Kilara w sobotę w Katowicach [PROGRAM UROCZYSTOŚCI]

Słuchamy "Krzesanego", fenomenalnych kompozycji filmowych do "Ziemi obiecanej" czy "Pianisty". Maturzyści na studniówkach tańczą jego poloneza z "Pana Tadeusza", a zespół "Śląsk" wycina hołubce do "Orawy". Żaden inny twórca muzyki współczesnej nie jest tak mocno obecny w naszym życiu codziennym jak właśnie Wojciech Kilar. Nawet kibice siatkarzy na wielkich meczach grają jego "Pieśń o małym rycerzu" z serialu "Przygody pana Michała".

Prawdziwy artysta nie umiera nigdy. I choć wiedzieliśmy od dłuższego czasu, że kompozytor choruje, wiadomość o jego śmierci jest wielkim smutkiem.

Urodził się we Lwowie 17 lipca 1932 r. i nosił w sobie to miejsce. Z Kresów jego rodzina wyjechała po II wojnie światowej przymusowo. Ojciec był lekarzem i przez jakiś czas pracował w Zabrzu. Mama, aktorka, zaangażowała się w Teatrze Śląskim i Wojciech Kilar zamieszkał w Katowicach.

- Skoro nie mogę mieszkać we Lwowie, to nie widzę potrzeby, żeby szukać jakiegokolwiek innego miejsca - mówił. Śląsk wybrał na swój drugi dom. Tak bał się kontaktu ze wspomnieniami, że nigdy do Lwowa nie pojechał. Raz planował wizytę, z okazji koncertu swojej muzyki, ale w Przemyślu stwierdził, że nie da rady i wysiadł z pociągu.

- Katowicom zawdzięczam całą swoją edukację, całe swoje życie, wszystko to, co najważniejsze, jaki jestem i jaką piszę muzykę - powtarzał.

Gry na pianinie uczyła go w liceum muzycznym Władysława Markiewiczówna. Zasugerowała, by w czasie studiów skoncentrował się na komponowaniu. Ukończył obecną katowicką Akademię Muzyczną z wyróżnieniem. Jako kompozytor zadebiutował pod koniec lat 50. na Warszawskiej Jesieni i od razu zdobył uznanie. Z czasem coraz mocniej pociągała go harmonia. Gdy w 1974 r. skomponował "Krzesanego", jeden z najpiękniejszych utworów opartych na podhalańskiej nucie, jego kariera nabrała tempa (warto dodać, że po Tatrach zaczął wędrować po napisaniu "Krzesanego").

Romans ze "Śląskiem"
Kiedy zaczynał komponować, fascynacja folklorem była wręcz w złym tonie. Jak wyjaśniał, zainteresowanie ludowością wzięło się być może z zaproszenia do współpracy ze "Śląskiem".
- Wojciech Kilar miał ogromny wpływ na kształt artystyczny naszego zespołu, już w latach 60. i 70. komponował dla nas pieśni - przypomina kierownik "Śląska", Zbigniew Cierniak. - Mieliśmy dalsze wspólne plany, zapisane na roku 2014. W czerwcu wystawimy program: "Kilar, Hadyna, dwa serca, jeden Śląsk". Sławę międzynarodową przyniosła Kilarowi muzyka filmowa. Napisał ją do ponad 130 obrazów. Współpracował m.in. z Kieślowskim, Wajdą, Kutzem, Polańskim, Coppolą, Campion. W 1999 r. otrzymał propozycję napisania muzyki do "Władcy Pierścieni". Do współpracy nie doszło z powodu krótkiego czasu.

Kariera tak, ale...
Telefon z Hollywood z propozycją napisania muzyki do filmu "Dracula" zadzwonił w katowickim mieszkaniu Kilara o trzeciej nad ranem. - Kto mówi? Francis Ford Coppola? - dopytywał kompozytor zdziwiony nie tym, kto jest po drugiej stronie, ale dość dziwną porą na rozmowę. Reżyser "Ojca chrzestnego" nie uwzględnił strefy czasowej. Gdy pytano go, jak się robi karierę w Hollywood, odpowiadał żartem: "Trzeba mieć telefon". Zdaniem Andrzeja Wajdy, niezależność i bezkompromisowość umożliwiły Kilarowi zrobienie spektakularnej kariery w Hollywood.

Zawsze podkreślał, że wiara jest bardzo ważna w jego życiu, choć się z nią nie obnosił. Od lat związany był z częstochowskim sanktuarium, gdzie celebrował swoje kolejne urodziny. Tu ma swój początek cykl jego utworów religijnych. Zainspirowany różańcem jasnogórskim jest słynny "Angelus". Pod wpływem duchowych przeżyć napisał "Missa Pro Pace" ("Mszę o pokój").

- Msza jest dla mnie tak święta, że jej skomponowanie wymaga wielkiej odpowiedzialności - mówił. - Długo nie mogłem się na nią zdecydować. Cała jest błagalną modlitwą, przesłaniem na trzecie tysiąclecie.

Wojciech Kilar miał w sobie ogromne pokłady wolności. Jednak nie celebrował swoich poglądów politycznych, ale ich też nie skrywał.

- Gdy trzeba było wesprzeć Solidarność w 1989 roku, uczynił to bez chwili zastanowienia, bez dylematów, jak to może wpłynąć na odbiór jego twórczości - przypomina prof. Jerzy Wuttke, artysta plastyk. - Wewnętrznie był człowiekiem niezależnym i tę niezależność zamanifestował, wspierając Komitet Obywatelski przy Lechu Wałęsie. Ale już wcześniej, w latach 80., angażował się w duszpasterstwo akademickie środowisk twórczych. Swoim autorytetem otwierał wiele dróg i oczu.
Literat Tadeusz Kijonka wspomina, że Kilar, zanim się ożenił, był trochę maminsynkiem. Codziennie w południe karnie szedł na obiad do katowickiego mieszkania mamy, a przecież po drodze mijał tyle ulubionych restauracji. Ale to był ważny czas właśnie dla niej. W młodości towarzysko usposobiony, potem stał się refleksyjny. Gdy zamieszkał w katowickiej dzielnicy - Brynowie, w jego domu królowały koty. Pozwalał im na wszystko. Rozczulał się nad psem przybłędą, który obchodził kolejne domy z listonoszką.

Po drugiej stronie ulicy mieszkał drugi wielki kompozytor, Henryk Mikołaj Górecki. Wielokrotnie stali przy furtce Kilara, długo gawędzili. Ich światy muzyczne nie konkurowały ze sobą. Rok temu Wojciech Kilar dostał Order Orła Białego - najwyższe polskie odznaczenie. Mówił wówczas, że można by popaść w pychę, ale on traktuję to jako wezwanie do skromności i pokory. I taki właśnie zawsze był - niebywale skromny.

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM


*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!