Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Autonomia Śląska ani nas nie ozłoci, ani nie uzdrowi

Redakcja
Niektórzy uważają, że jak będą u nas landy - jak w Niemczech - to będzie raj. Ale nie można wzorować się na nich, bo powstawały w innych okresach historycznych i w odmiennych warunkach - pisze nasz Czytelnik
Niektórzy uważają, że jak będą u nas landy - jak w Niemczech - to będzie raj. Ale nie można wzorować się na nich, bo powstawały w innych okresach historycznych i w odmiennych warunkach - pisze nasz Czytelnik Mikołaj Suchan
Jakich to praw etnicznych Polska zabrania mieszkańcom tej ziemi? Według Ślązaków "gorole zza Brynicy w niczym im nie dorównują" - pisze nasz Czytelnik.

Każdy ma prawo do opinii

Z zaciekawieniem przeczytałem artykuł w DZ o orzeczeniu sądu "Śląski naród nielegalny", a obok tekst Kazimierza Kutza "Ślązacy o swoje prawa etniczne muszą walczyć poza Polską". Co to wszystko ma znaczyć? Jakich to praw etnicznych Polska zabrania?

Wypowiadam swoje zdanie, ponieważ jestem mieszkańcem województwa śląskiego. Pracowałem w Katowicach ponad 30 lat - w przedsiębiorstwie, które było wiodące w całym polskim budownictwie energetycznym. Mieszkałem w Katowicach ponad 10 lat. Z sąsiadami Ślązakami spotykałem się na co dzień. Byłem również dzielnicowym radnym ("z klucza", jako bezpartyjny).

Współpraca ze Ślązakami była normalnością. Chociaż jestem od kilku lat emerytem, spotykamy się i przyjaźnimy do tej pory.

CZYTAJ TAKŻE:
List do DZ: RAŚ nami manipuluje! Autonomia Śląska ma służyć potrzebom politycznym
Radni z Mysłowic za autonomią Śląska. Poparli działania burmistrza Zdzieszowic

Dziwią mnie więc dążenia do autonomii. O czym mówi Pan senator Kutz, bo Pan Gorzelik gra otwartą kartą. Jemu zjawiska powojenne nie odpowiadają - jak wielu śląskim autochtonom pochodzenia niemieckiego. Historii nie da się przywrócić.

Możemy ją wspominać. Wielu przesiedlonych Niemców czy Polaków zza Buga tęskni za przeszłością. Niemcy ponoszą odpowiedzialność za wywołaną wojnę, ale za co mieliby odpowiadać Polacy zza Buga? Jeśli chcemy spokoju w Europie, to możemy wspominać przeszłość, jeżeli była ona dla nas ważna, ale nie uważać, że można do niej wrócić (…).

Landy nie są obietnicą raju

Dlaczego określonej grupie Ślązaków wydaje się, że są obecnie pokrzywdzeni przez Warszawę? Nie uwzględniają faktu, że po przystąpieniu Polski do UE nastąpiły radykalne zmiany, zwłaszcza dotyczące polskiego przemysłu.

Wielu polityków traktowało te zmiany w różny sposób. Jedni mówili, że trzeba sprzedać zakład nawet za złotówkę - jeżeli ktoś chce go kupić. Nie pomyśleli o tym, aby zakład zrestruktu-ryzować, aby produkował taniej - lepiej było go zlikwidować, nie licząc się ze skutkami. Czyli wolna droga dla konkurencji z UE. (…) Zachodnim korporacjom zależało na tym, aby produkujący polski przemysł zlikwidować jak najprędzej, bo będą dla nich nowe rynki zbytu. A więc po co polskie stocznie, huty, cementownie czy kopalnie.
Niektórzy uważają, że jak u nas będą landy - jak w Niemczech - to będzie raj. Nie można wzorować się na landach niemieckich, bo one powstawały w innych okresach historycznych na bazie innych uwarunkowań niż obecne i nie mogą być wzorem do naśladowania - jak chcą niektórzy. Niech zwolennicy autonomii Śląska nie próbują podważać ustaleń jałtańskich, bo to mogłoby poważnie zakłócić spokój w Europie.

Wśród niektórych Ślązaków opinia o "gorolach zza Brynicy, którzy w niczym im nie dorównują", nadal dominuje. "My jesteśmy lepsi - ponad wszystko. - My pokażemy, co potrafimy w nowej strukturze samodzielnej egzystencji" - twierdzą.

Województwo śląskie zamieszkuje ok. 8 mln mieszkańców [taką liczbę podaje autor listu, choć dane GUS-u z 31.12. 2012 mówią o ok. 4 mln 600 tys. mieszkańców woj. śląskiego - przyp. red.], w tym tubylców Ślązaków jest 400 tys., czyli ok. 5 proc. A według podziału Pana Szołtyska należałoby jeszcze rozróżnić, jakim jest się Ślązokiem (DZ, 26.10.2007).

To tylko ogólne uwagi dla zwolenników autonomii, którzy uważają, że jednak lepiej zadziałają bez Warszawy. Pan Kutz zaś będzie lepiej pracował w "Autonomii" niż w Warszawie.

Stały czytelnik, "Gorol" z Będzina

CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO

Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM


*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: List do DZ: Autonomia Śląska ani nas nie ozłoci, ani nie uzdrowi - Dziennik Zachodni