Kolejka "Elka" w Parku Śląskim po pierwszej konserwacji

Od 8 września, kiedy kolejka została oficjalnie otwarta, do końca roku "Elką" przejechało już około 80 tys. osób. Oczywiście, największym zainteresowaniem nowa atrakcja cieszy się w weekendy. Okazuje się, że najwięcej osób przejechało nią w weekendy październikowe, kiedy odwiedzało ją ok. 7,5 tys. gości w soboty i niedzielę. - Jednak nawet w miesiącach listopad-grudzień liczba gości Elki nie spadała poniżej kilkuset osób w weekend, a zdarzały się weekendy (np. przy okazji Święta Niepodległości czy Mikołajek) gdzie z przejazdów skorzystało ponad 3 tys. osób - podkreśla Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego.

W ubiegłym miesiącu przez tydzień kolejka była zamknięta. To z powodu pierwszych prac konserwatorskich, które musiały zostać przeprowadzone w "Elce". - Zgodnie z warunkami gwarancji udzielonej przez producenta oraz przepisami dotyczącymi eksploatacji tego typu urządzeń, kolejka musi być na bieżąco poddawana okresowym działaniom konserwatorskim i przeglądom - wyjaśnia Buszman. - To niezwykle istotne ze względów bezpieczeństwa i prawidłowego działania kolejki.
Wśród prac konserwatorskich wykonywanych ostatnio najważniejsze było smarowanie łożysk kół na słupach. Do tego kolejka musi być wyłączona z ruchu, na trasę wyjeżdża wówczas specjalna gondola techniczna, z której pracownik uzupełnia smar w każdym łożysku - to proces długotrwały, stąd konieczność wyłączenia przejazdów.

Kolejka miała również kilka dni, kiedy nie jeździła z innych powodów. Okazuje się bowiem, że silne wiatry stanowią zagrożenie i trzeba ją wówczas zamknąć. "Elka" nie jeździ również wtedy, kiedy z powodu złej pogody (np. deszczu) jest mało chętnych na przejazdy. Gondole mogą wtedy oczywiście jeździć, ale to nie jest duża atrakcja, kiedy zamiast pięknych parkowych widoków, za szybą gondoli, widzimy wyłącznie deszcz. Ponieważ jednak do tej pory zima nas rozpieszczała i w dzień rzadko zdarzały się ujemne temperatury, to nawet w ostatnich dwóch miesiącach można było jeździć nie tylko gondolą, ale również krzesełkami.

Na szczęście zamknięcie "Elki" ma czas zimowy nam nie grozi. Jednak ze względu na sezon, władze Parku Śląskiego, postanowiły, że koleją będziemy mogli przejechać się tylko w weekendy.

- KL Elka funkcjonuje przez cały rok - zapewnia Łukasz Buszman. - Jednakże w okresie zimowym, z uwagi na mniejszą ilość osób odwiedzających Park, zdecydowaliśmy o ograniczeniu czasu kursowania kolejki w okresie świątecznym oraz do weekendów. Oczywiście w czasie zimowych ferii w województwie śląskim KL Elka będzie funkcjonować codziennie. Ponadto, jeżeli zaszczyci nas swą obecnością zima, spadnie śnieg a warunki atmosferyczne będą zachęcały do odwiedzin Parku i zwiedzania go z poziomu gondoli kolejki, to również kolej będzie działać w swoim normalnym rytmie - podkreśla.

Przy tak ogromnej liczbie odwiedzających gości, kolejka może przynosić duże dochody. W Parku Śląskim dowiedzieliśmy się jednak tylko, że "KL Elka jest częścią przedsiębiorstwa WPKiW SA i wszystkie koszty jaki i przychody związane z jej funkcjonowaniem są kosztami i przychodami całego przedsiębiorstwa WPKiW SA".

Co jednak ważne, w roku 2013 kolejka korzystała z tzw. "wakacji podatkowych" z tytułu podatku od nieruchomości, które wraz z upływem roku 2013 się skończyły. Oznacza to, że do kosztów funkcjonowania kolejki trzeba będzie doliczać podatek od nieruchomości płacony przez WPKiW SA w wysokości ok 38 tys. zł miesięcznie.

Przypomnijmy, że bilet normalny w dwie strony kosztuje 15 zł, a w jedną 10 zł. Bilet ulgowy, który przysługuje dzieciom i młodzieży do lat 16, niepełnosprawnym i seniorom po 65 roku życia, kosztuje 12 zł w obie strony i 8 zł w jedną. Dzieci do lat 3 jeżdżą bezpłatnie. Kolejką możemy obecnie jeździć w weekendy od godz. 10 do 16 (biletomaty wyłączane są o godz. 15.30).

*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA