Burzą wiadukt na remontowanej DK 94 w Dąbrowie Górniczej [ZDJĘCIA]

Właśnie okazało się bowiem, że cała inwestycja będzie droższa o ponad 50 mln zł, bo trzeba wyburzyć i postawić od nowa kolejny wiadukt, tym razem nad ulicami Białostockiego i Puszkina. I to właśnie od najbliższego piątku zamknięta ma być na około dwa tygodnie ta ostatnia ulica. A to oznacza, że trudniej będzie ominąć korki, które w godzinach szczytu komunikacyjnego tworzą się na DK 94.

To właśnie jadąc tędy, skręcając w dzielnicy Strzemieszyce Wielkie w ul. Puszkina, nie trzeba dojeżdżać do przebudowywanego drugiego wiaduktu nad drogą wojewódzką nr 790, gdzie zazwyczaj tworzą się korki. Wystarczy skręcić potem w ul. Składową i od razu wyjeżdża się na trasie prowadzącej do Łaz oraz zamku ogrodzienieckiego w Podzamczu. Ul. Puszkina musi jednak zostać zamknięta.

- Zostało nam jeszcze do rozbiórki jedno przęsło nad ul. Puszkina, wszystkie belki są już ściągnięte. Przejazd trzeba zamknąć, bo wtedy będziemy wydobywać ostatnie elementy ziemne starej konstrukcji - informuje Dariusz Tokarczyk, zastępca dyrektora kontraktu z będzińskiego Banimeksu.

Proponowany objazd podczas zamknięcia ul. Puszkina będzie przebiegał ulicami: Strzemieszycką, drogą wojewódzką do skrzyżowania z ul. Składową i dalej Składową do Puszkina.

Nowy wiadukt będzie stawiany zaraz po tym, jak Banimex otrzyma pozwolenie na budowę, o które właśnie się stara.

Na generalny remont krajówki miasto otrzymało unijne dofinansowanie w kwocie ponad 153,8 mln zł, co pokryje 85 procent kosztów inwestycji. Wartość całego przedsięwzięcia to ponad 180 mln zł. Plus 50 mln zł za przebudowę wiaduktu na d ul. Puszkina.

*Filmy erotyczne z początku XX w. to nie porno, a sztuka ZOBACZCIE
*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Orszaki Trzech Króli idą przez nasze miasta [ZDJĘCIA + WIDEO]