Piłkarska ekstraklasa: Ligowcy poczuli już wiosnę

Cztery nasze ekstraklasowe kluby rozpoczęły wczoraj przygotowania do rundy wiosennej ekstraklasy, która rozpocznie się 14 lutego. Oto jak wyglądają pierwsze meldunki z Górnika, Piasta, Podbeskidzia i Ruchu.

Górnik Zabrze: Fizjofit, Zakopane i Turcja

Wiceliderzy tabeli pierwsze typowo sportowe zajęcia zaplanowali na dzisiaj. Wtorek poświęcono natomiast badaniom zawodników w gliwickim "Fizjoficie". Szkoleniowcy, którzy swoją naradę odbyli w poniedziałek, wysłali na nie 32 piłkarzy.

Wśród badanych byli m.in. 30-letni Grzegorz Kasprzik, bramkarz, który już formalnie przeszedł do Zabrza z Termaliki Nieciecza podpisując umowę na pół roku, oraz wracający z wypożyczeń Rafał Kurzawa (z Energetyka ROW Rybnik) i Marcin Wodecki (z Podbeskidzia). Testy przechodzi także Dawid Jarka, mający już za sobą występy w Górniku (m.in. pamiętne cztery gole wbite Zagłębiu Sosnowiec w 2007 roku), a ostatnio reprezentujący Polonię Bytom. Grupę nowych twarzy uzupełniają juniorzy Bartosz Pikul, Michał Trąbka i Daniel Barbus.

W klubie trwają rozmowy dotyczące przedłużenia kontraktów z Oleksandrem Szewelu-chinem oraz Norbertem Witkowskim. Roosevelta definitywnie opuścił natomiast Siergiej Mosznikow. Z normalnym obciążeniem trenować mogą już Błażej Augustyn i Adam Wolniewicz (także wypożyczony do Energetyka). W "Fizjoficie" badania przeszedł też Mariusz Magiera, natomiast Rafał Kosznik (uszkodzenie więzadła krzyżowego w prawym kolanie), Seweryn Gancarczyk (zapalenie kości łonowej), Gabriel Nowak (uraz kolana), Konrad Nowak (złamanie palca w lewej stopie oraz przepuklina sportowa) i Adam Danch (uraz kolana) nadal są na etapie rekonwalescencji.

Jutro zespół wyjedzie na pierwsze zgrupowanie do Zakopanego, drugie zaplanowano w Turcji (19.01-7.02). Sparingowymi rywalami zabrzan będą wówczas chorwacki NK Hrvatski Dragovoljac, mistrz Korei Południowej Pohang Steelers, wicemistrz Bułgarii Łudogorec Razgrad, białoruski FK Mińsk, oraz ukraińskie Howerła Użhorod, Worskła Połtawa i Illicziweć Mariupol.

Piast Gliwice: Na obozie zobaczą łóżko Lecha Wałęsy

Mariusz Zganiacz, Łukasz Krzycki, Tomas Docekal i Artis Lazdins - to zawodnicy z jesiennej kadry Piasta, którzy nie znaleźli się na liście na tygodniowe zgrupowanie w odnowionym ośrodku w Arłamowie w Bieszczadach. Gliwiczanie mają dziś pierwszy trening, a na obóz wyjadą po obiedzie. Do autobusu wsiądą też juniorzy Piotr Kwaśniewski i Patryk Dziczek oraz testowani Amerykanie z portugalskimi paszportami - Peter Viga i Manuel Fortes. Kadra na zgrupowanie ma 27 osób. Wczoraj piłkarze Piasta przeszli badania na AWF Katowice.

- Jest dobrze, tkanka tłuszczowa na poziomie 10 procent - mówił Tomasz Podgórski tuż po wyjściu z sali badań. - Przez pierwszy tydzień odpoczywałem, a potem, tak jak wszyscy, ćwiczyłem według rozpiski od trenerów. Czy dostałem piłkarski prezent pod choinkę? Nie, to ja taki sprawiłem. Moja siostra urodziła synka, który dostał śpioszki z herbem i w barwach Piasta.

Wyglądał w nich malowniczo (śmiech). Jedziemy na zgrupowanie do Arłamowa i mój tata, który pochodzi z Podkarpacia już mnie przygotował. Wiem, że ten ośrodek za czasów komuny służył dygnitarzom, potem był w nim internowany Lech Wałęsa.

Podobno jest tam łóżko, na którym spał. Teraz wszystko odnowiono, powstał nowoczesny ośrodek, również pod kątem sportowych zgrupowań.

Pierwszy sparing Piast ma 16 stycznia z Puszczą Niepołomice.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Jeden cel - utrzymanie

Piłkarzy Podbeskidzia czeka bardzo ciężki okres. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego, tak jak przed rokiem, znaleźli się w trudnej sytuacji i muszą bronić się przed spadkiem. - Zrobimy wszystko, żeby się utrzymać - zadeklarowali zawodnicy przed wczorajszymi badaniami wydol-nościowymi w Centralnym Ośrodku Sportu w Szczyrku.

Zabrakło Marcina Wodeckie-go, Aleksandra Jagiełły i Kamila Kurowskiego, którzy wrócili do macierzystych klubów. Nie było także Arkadiusza Woźniaka. Podobno wypożyczenie tego napastnika z Zagłębia Lubin nie jest już aktualne.

Badań wydolnościowych nie musieli przechodzić także bramkarze. Richard Zajac, Piotr Adamek i Ladislav Rybansky trenowali pod okiem Izaaka Stachowicza. Trener bramkarzy Górali pod koniec minionego roku odbył staż w Southampton FC. - Jestem pod wrażeniem organizacji klubu. Przyglądałem się treningom bramkarzy prowadzonym przez Hiszpana Toniego Jimeneza - mówił po powrocie.

Pierwszym nabytkiem Podbeskidzia jest nigeryjski napastnik Charles Nwaogu. Kolejnym może być grający ostatnio w Pogoni Szczecin obrońca Przemysław Pietruszka. Testowani są też pomocnik Kondrad Kaczmarek z KS Polkowice i czeski napastnik Ondrej Smetana z cypryjskiego Enossisu. Klub podobno jest też zainteresowany Marcinem Kaczmarkiem z Widzewa. W sobotę Górale mają pierwszy sparing. Ich rywalem będzie w Sosnowcu Zagłębie.

Ruch Chorzów: Puchary? Trzeba chodzić po ziemi

22 piłkarzy z pola i trzech bramkarzy uczestniczyło w pierwszym po zimowej przerwie treningu Ruchu Chorzów.

- Przez te trzy tygodnie wolnego stęskniłem się za piłką i na nowo nabrałem chęci do treningu - powiedział Łukasz Surma, weteran Niebieskich.

Na dzisiejszych zajęciach pojawią się zawodnicy chorzowian wypożyczeni wcześniej do innych klubów: obrońcy Michał Kołodziejski z GKS Tychy i Arkadiusz Lewiński z Puszczy Niepołomice oraz pomocnik Patryk Stefański z Okocimskiego Brzesko. Szanse treningów z pierwszym zespołem dostanie też Hu-bert Otręba, który wyróżniał się w III-ligowych rezerwach Ruchu.

- Będziemy się uważnie przyglądać tym chłopakom i do końca tygodnia zadecydujemy, czy któryś z nich pojedzie z nami na obóz do Kamienia - powiedział trener Jan Kocian.

Słowacki szkoleniowiec szuka graczy lewonożnych. W trakcie urlopu rozmawiał na temat gry w Ruchu z kilkoma rodakami. - Mówiłem im, że w Chorzowie nie zarobią milionów, ale mogą się wypromować w silniejszej lidze niż słowacka - dodał.

Ruch może podpisywać nowe umowy tylko z wolnymi piłkarzami oferując im maksymalnie 5 tys. zł miesięcznie. Może więc być i tak, że zimą nie pozyska nowych graczy. Cel w postaci awansu do ósemki jest jednak niezmienny. Pytany o europejskie puchary Kocian stwierdził: - Trzeba chodzić po ziemi.

*Filmy erotyczne z początku XX w. to nie porno, a sztuka ZOBACZCIE
*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Orszaki Trzech Króli idą przez nasze miasta [ZDJĘCIA + WIDEO]