Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzywasz pogotowie ratunkowe? Dyspozytor najpierw zada zestaw pytań

Agata Pustułka
Pogotowie ratunkowe
Pogotowie ratunkowe arc
Do tej pory dyspozytorzy karetek pogotowia decydując o skierowaniu karetki do wzywającego posiłkowali się przede wszystkim własną wiedzą oraz praktyką. Od 1 lipca tego roku, gdy zadzwonimy na pogotowie, będziemy musieli odpowiedzieć na pytania zawarte w specjalnie przygotowanych procedurach.

Gdy wzywający zgłosi ból brzucha, czy duszności, albo ból w klatce piersiowej będzie musiał odpowiedzieć na określony zestaw pytań.

CZYTAJ KONIECZNIE:
DZWONISZ NA POGOTOWIE? SPRAWDŹ, DO CZEGO MASZ PRAWO

- Poszczególne problemy medyczne, najczęściej pojawiające się w wezwaniach, są ujęte w punkty i krok po kroku podpowiadają dyspozytorom medycznym jakie czynności powinni wykonać. Chodzi o to, by jak najskuteczniej wesprzeć dyspozytora w podjęciu właściwej decyzji - wyjaśnia dr Artur Borowicz, dyrektor WPR. - Zestaw procedur został przekazany do wiadomości ministra zdrowia, ma akceptację konsultanta krajowego w dziedzinie ratownictwa medycznego h dodaje.

Pomysł rodem z USA

Tworząc bazę pytań skorzystano ze wzorów obowiązujących m.in. w Stanach Zjednoczonych. Oprócz typowych dolegliwości procedury obejmują wezwanie do dziecka, wypadek komunikacyjny, zdarzenie masowe. Katowickie pogotowie - jak było np. w przypadku zderzenia pociągów pod Szczekocinami - jest w stanie wysłać w jedno miejsce kilkadziesiąt karetek, a jednocześnie zabezpieczać pozostały obszar swojego działania.

Ujednolicenie zasad dysponowania karetkami daje też samy dyspozytorom komfort bezpieczeństwa.

- Rozpoczęliśmy testowanie systemu, tak, abyśmy byli gotowi do zastosowania go latem - mówi dr Wojciech Miciński, wicedyrektor WPR.

Dyspozytor pogotowia będzie miał obowiązek przeprowadzić cały wywiad do końca, choć już po pierwszych dwóch, trzech pytaniach może zdecydować o wysłaniu karetki.

- Karetka już jedzie, a zdobyte od wzywającego informacje natychmiast przekazuje ratownikom, aby oni nie tracili cennego czasu i przystąpili niezwłocznie do swoich czynności na miejscu wezwania - dodaje dr Miciński.
- Między innymi dlatego wśród pytań jest prośba o potwierdzenie adresu. Sprawnie przeprowadzony wywiad trwa kilkanaście, kilkadziesiąt sekund - dodaje Klaudiusz Nadolny, specjalista ratownictwa medycznego.

Warto dodać,że nowe zasady przyjmowania wezwań to oddolna inicjatywa środowisk ratowniczych.

Co na to ministerstwo?

Niestety Ministerstwo Zdrowia nie wprowadzi, przynajmniej na razie, obowiązkowych, jednolitych dla całego kraju procedur. Ich wybór będzie więc zależał od dyrektora pogotowia zarządzającego dyspozytorami. W Polsce mamy taką sytuację, że swoje procedury ratownicze przygotował też Jerzy Owsiak i Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Skąd wiadomo, które rozwiązanie jest lepsze? Czym się różnią?

- My jesteśmy pierwsi, już zaczęliśmy szkolenie. Nasz zestaw zostanie rozesłany do wszystkich jednostek ratownictwa medycznego w kraju, które posiadają w swoich strukturach dyspozytornie medyczne - podkreśla dyrektor Borowicz.

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM


*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wzywasz pogotowie ratunkowe? Dyspozytor najpierw zada zestaw pytań - Dziennik Zachodni