Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie ja żyję? Historia wypadków i nasze histerie

Jan Dziadul
Wyobraźmy sobie, że jakimś cudem nie było wypadku w Kamieniu Pomorskim. Cud to przypadek, sekundy - gdyby samochód jechał wolniej albo szybciej, gdyby grupa ludzi wcześniej gdzieś się zatrzymała albo przyśpieszyła, gdyby… Gdyby? - i tu można wymyślić dziesiątki innych okoliczności, które mogły nie prowadzić do tragedii.

Wyobraźmy sobie, że na starcie 2012 roku jakimś cudem nie doszło do katastrofy kolejowej pod Szczekocinami? Choćby z prostej przyczyny - maszyniści zareagowaliby na sygnały ostrzegające, że jadą tym samym torem z przeciwnych kierunków. Wyobraźmy sobie, że jakimś cudem w styczniu 2006 roku nie doszło do katastrofy hali wystawowej MTK. Śnieg ledwo prószył, albo gołębiarze prędzej się rozeszli, albo po prostu odśnieżono by dach.

Wyobraźmy sobie, że w listopadzie 2006 r. jakimś cudem nie doszło do tragicznego w skutkach wybuchu metanu w kopalni Halemba. Choćby dlatego, że odpowiedzialni za górniczą pracę nie zlekceważyli odczytów poziomu gazu. Wyobraźmy sobie… wór z niezliczonymi przykładami nie ma dna.

Prawie zawsze okazuje się, że można było uniknąć tragedii, która się stała i nami wstrząsnęła. Wszystkie dodane do siebie historie dają jeden wspólny wynik - histerię, najczęściej polityczną. Wywołały do publicznej tablicy wszystkowiedzących, którzy w tym momencie doskonale są w stanie wskazać przyczyny i środki zapobiegawcze na przyszłość. W mig dostrzegają mankamenty prawa i jeszcze szybciej proponują swoje rozwiązania, które na sto lub więcej procent zapobiegną podobnym wypadkom.

Kiedy jednak opadną emocje - a tak już dawno jest po katastrofach budowlanych, górniczych, kolejowych i wielu innych - okazuje się, że prawo jest niezłe (może nie doskonałe, jednak niezłe) i niekoniecznie trzeba przy nim majstrować. Należy go tylko przestrzegać. Aż tyle i tylko tyle. Budynek MTK (w tym roku zapadnie wyrok w sprawie katastrofy sprzed 8 lat) został źle zaprojektowany, źle wybudowany i źle zarządzany. Jak - najsumienniej udoskonalone prawo budowlane - mogłoby zapobiec tym trzem przyczynom? Nijak.

W 2014 r. zapadnie też wyrok w sprawie Halemby. Zlekceważono zabezpieczone prawnie reguły bezpieczeństwa, zdrowy rozsądek i coś, co nazywamy sztuką górniczą. Doskonalić prawo? Nie zablokowałoby trzech podanych przyczyn.
Histeria po tragedii w Kamieniu Pomorskim sięga dziś apogeum. Może nawet już nie dziś, bo po drodze był pijany tramwaj w Łodzi i inne tragiczne zdarzenia ostatnich chwil - również na Śląsku - których czarnym bohaterem był alkohol. Jak z rękawa sypią się propozycje zaostrzenia kar dla pijanych kierowców. Do tego obowiązkowy alkomat, konfiskata auta, współodpowiedzialność pasażerów, obwieszczenia publiczne z wizerunkami nietrzeźwych itp., itd. Nie wszystko jest bez sensu - chociaż (o zgrozo!) gdzieś na końcu społecznie poprawna ekstrema dopomina się kary śmierci.

Nic nowego - tzw. szeroka opinia publiczna domagała się niedawno śmierci dla beletrystycznego już przypadku MMM (Matki Małej Madzi) i dla wielu innych zbrodniarzy, a politycy ją w tym popierali. Szybko przeszło, szybko poszło w zapomnienie, bo następne tragedie przykryły poprzednie - jak w życiu i u Szekspira.

Wina i kara mają charakter indywidualny - i tak powinno zostać. Inna powinna być polityka karania. Sprawcę z Kamienia aresztowano na 3 miesiące i prawdopodobnie tok śledztwa opóźni sankcje. A co tu, do cholery, "śledzić" przez tyle czasu? Rzecz ewidentna, podana na talerzu. Wyrok powinien zapaść w miesiąc, w kolejnym - apelacja, w następnym rozstrzygnięcie ewentualnej kasacji. Wszystko do kupy w 3 miesiące. Koniec, kropka. Może nie zdążyłoby się zapomnieć i powstałoby równanie proste: czyn - sąd - kara.W trwającej histerii pojawia się histeryczna historia. Prawo generalnie mamy niezłe, ale z jego stosowaniem już nam nie po drodze. No bo lata zaborów, okupacji i PRL-u - tłumaczą mędrcy - wpoiły w nas zasadę omijania prawa. Narzucone, nie nasze - więc jego "kiwanie" było w dobrym tonie, wręcz pachniało patriotyzmem. I to nam zostało, mimo ćwierć wieku niepodległości spędzonej w państwie prawa. Ten szczególny patriotyzm sprzed lat ma tłumaczyć dzisiejsze lekceważenie codziennej praworządności? Czyżby lata ojczyźnianej niewoli rzeczywiście tak wypaczyły w nas zdrowy rozsądek, że tylko nowy bicz - pleciony po tragedii w Kamieniu Pomorskim i wcześniejszych wypadkach - może nas przywrócić do pionu?

Gdybym mógł posługiwać się cudem - wszystkie tragedie po kolei zniknęłyby.

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM


*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Ale nie mam takiej mocy. Chcę tylko powiedzieć, że na początku zdarzeń, w prologu - zawsze stoi człowiek.

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM


*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!