Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kapitan z Rybnika wprowadził jacht na mieliznę w porcie w Łebie

Marcin Kamiński
Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek (4 maja) w łebskim porcie. 45 letni Maciej M. z Rybnika prowadzący jacht s/y "Kalispera" z 7 osobami na pokładzie w główkach portu wszedł na mieliznę. Przybyły na miejsce zdarzenia patrol funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej z miejscowej Placówki SG i policjantów z Komisariatu Policji stwierdził, że Maciej M. jest pod wpływem alkoholu.

- Kapitan zgłosił do Placówki Straży Granicznej w Łebie zamiar wyjścia jachtu "Kalispera" z 8 Polakami na pokładzie w rejs na Bornholm - relacjonuje kmdr por. Grzegorz Goryński rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza w Gdańsku. - Otrzymał na to zgodę. Niestety w główkach portu osiadł na mieliźnie. Na pomoc przyszła mu załoga jednostki "Huragan" ratownictwa morskiego i ściągnęła jacht do portu.

Po udanej akcji służby SAR, bosman dyżurny wezwał patrol, aby przeprowadził standardowe badanie kapitana tej jednostki na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Przybyli funkcjonariusze z Straży Granicznej i Policji stwierdzili, że kapitan jachtu Maciej M. ma 0,48 mg/l (ok. 0.96 promila) alkoholu, przy tendencji wzrostowej. W trzecim badaniu miał on już 0,57 mg/l (ok. 1.14 promila). Jacht zajęto, a dalsze czynności procesowe realizowali będą już jutro policjanci po wytrzeźwieniu kapitana.

Za prowadzenie pod wpływem alkoholu jednostki w ruch morskim grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pijany kapitan z Rybnika wprowadził jacht na mieliznę w porcie w Łebie - Dziennik Bałtycki