Opinię dyrektora potwierdzali we wtorek uczniowie, którzy już po 30 minutach opuszczali salę egzaminacyjną. - To było banalnie proste - mówił Bartek Presicz po pierwszej części poziomu rozszerzonego z języka angielskiego. Kasia Płaneta z katowickiego LO im. A. Mickiewicza w Katowicach twierdzi wręcz, że matura jest łatwa i przyjemna.
Nauczyciele zastanawiają się, czy poziom matury nie został za bardzo zaniżony.
- Moi uczniowie wyszli z sal egzaminacyjnych tak szybko, że zacząłem się zastanawiać, czy w ogóle tam weszli - mówi Tomasz Szyjkowski, dyrektor LO im. S. Staszica w Sosnowcu.
Zdaniem nauczycieli tegoroczna matura może być przedsmakiem przyszłorocznych egzaminów, na których po raz pierwszy pojawi się obowiązkowa matematyka. Niższy poziom może wybawić wielu uczniów z edukacyjnej katastrofy.
Poziom matury może mieć wpływ na rekrutację na studia. Podczas zeszłorocznej rekrutacji wielu kandydatów zostało wręcz odrzuconych ze względu na słabe wyniki.
- W tym roku niemal wszyscy zdają geografię. A gdzie matematyka, fizyka i chemia? Matura musi być porządna, wtedy się ją ceni. Jeśli wygląda inaczej, to uczniowie nie mają satysfakcji, że zdobywają coś wartościowe- go. To, że mamy wielu studentów, wcale nie oznacza, że społeczeństwo jest wykształcone - uważa prof. Andrzej Barczak z Akademii Ekonomicznej.
- Wszystko jest względne. Wolałbym jednak, żeby matura miała inny kształt, premiowała na równi wiedzę oraz umiejętność myślenia. Tego niestety brakuje - mówi prof. Wiesław Banyś, rektor Uniwersytetu Śląskiego.
Co na to wiceminister edukacji Krystyna Szumilas, odpowiedzialna za standardy egzaminacyjne? - Matura na poziomie podstawowym wymaga wykazania się podstawowymi umiejętnościami, a na poziomie rozszerzonym wymagania są wyższe. To od ucznia zależy, który poziom wybierze - mówi.
W tym roku większość maturzystów wybrała język angielski (43 800 osób), niemiecki (6130) i rosyjski (1420). Pozostałe języki to francuski (570), włoski (120) i hiszpański (60).
Było tak, jak na lekcjach
Zuzanna Rosmus, maturzystka I LO im. J. Smolenia w Bytomiu:
Język angielski zdawałam na poziomie podstawowym. Trudność arkusza była podobna do tych, jakie rozwiązywaliśmy na lekcjach w szkole. Zresztą w moim liceum był wysoki poziom nauczania języka angielskiego, więc raczej nikt nie miał z testem problemów.
Tak więc egzamin nie był trudny. Takiego się spodziewałam. Choć wydaje mi się, że zrobiłam dwa błędy, jeśli chodzi o podanie odpowiedzi do tekstu, który słuchaliśmy.
Bardzo przyjemny egzamin
Tomasz Kańtoch, maturzysta ZSO nr 3 w Bytomiu:
Egzamin z języka obcego był bardzo sympatyczny. Większość moich kolegów także zdawała angielski. Wszyscy twierdzą, że był prosty. Jeżeli chodzi o czytanie ze zrozumieniem, to tekst był bardzo prosty. Jedynie w materiale, który słuchaliśmy z odtwarzacza, miałem kłopot, żeby zrozumieć jedną wypowiedź. Niezbyt wyraźnie ją usłyszałem. W środę zdaję egzamin z wiedzy o społeczeństwie. Jego wynik będzie dla mnie bardzo ważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?