- Zakład w Bytomiu znajduje się blisko centrum miasta. Hale produkcyjne umieszczone są na różnych piętrach kamienicy, co uniemożliwia jego rozbudowę. W Tarnowskich Górach mamy natomiast 2,5 hektara terenów na obrzeżach miasta. Mieszczą się tam parterowe hale produkcyjne i budynek biurowy. Ponadto jest jeszcze miejsce, żeby ten zakład rozbudować - wylicza Artur Morawiec, szef Działu Planowania Strategicznego i Kontrolingu Zakładów Odzieżowych Bytom SA. Zanim jednak pracownicy spółki zmienią miejsce pracy, muszą podpisać nowe umowy z zarządem.
562 pracowników firmy już dostało tzw. wypowiedzenia zmieniające
- 562 pracowników otrzymało tzw. wypowiedzenia zmieniające (to pisemna propozycja zmiany warunków pracy lub płacy przygotowana przez pracodawcę - przyp. red.). Dochodzą do mnie głosy, że spora część pracowników nie zgodzi się na nowe warunki, a więc może dojść nawet do zwolnień grupowych - mówi Joachim Wieszalka z przyzakładowego NSZZ Solidarność.
Po wyprowadzce produkcji, dotychczasowa siedziba Bytomskich Zakładów Odzieżowych mieszcząca się przy skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej i Okulickiego, według planów, ma zostać przebudowana w jeden z najnowocześniejszych kompleksów biurowych w regionie. Większość powierzchni biurowej ma być przeznaczona pod wynajem. W pozostałej części budynku mają się natomiast znajdować biura zarządu Bytomia SA. Spółka ma więc zachować symboliczną obecność w mieście. A miastu bardzo na tej obecności zależy.
- Zakłady odzieżowe to firma ewidentnie kojarzona z miastem, które ma dzięki niej wspaniałą promocję. Marka Bytom kojarzy się bowiem z wysoką jakością, która bardzo dobrze współgra z działaniami wizerunkowymi miasta - mówi Halina Bieda, wiceprezydent Bytomia. I przypomina, że garnitury z Bytomia, już trzykrotnie w historii zakładali polscy olimpijczycy (w Montrealu, Atenach i Pekinie).
Ale czy faktycznie Bytom SA pozostanie w mieście? Mimo kilku dni naszych starań, zarząd firmy nie chciał rozmawiać z nami w sprawie planowanych inwestycji i ewentualnych zwolnień, nie skomentował też informacji o całkowitej wyprowadzce firmy z miasta. Jednak zapowiadany już dwa lata temu remont i rozbudowa zakładu w Tarnowskich Górach nie rozpoczął się mimo zbliżającej się wielkimi krokami przeprowadzki. Przez kryzys zmalała też liczba zamówień eksportowych spółki.
Przeniesienie całej produkcji zakładów to jak z kolei dobra wiadomość dla powiatu tarnogórskiego, bo w tym roku tutejsze firmy planują zwolnić w sumie 1100 osób.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?