Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej: Polonia Bytom - GKS Tychy 2:3 [ZDJĘCIA] Tyszanie wygrali po dogrywce i są o krok od finału

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Polonia Bytom po raz trzeci przegrała z GKS Tychy
Polonia Bytom po raz trzeci przegrała z GKS Tychy Lucyna Nenow / Polska Press
W trzecim meczu play off Tempish Polonia Bytom przegrała z GKS Tychy 2:3. W śląskim półfinale do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. W niej obydwa zespoły skierowały krążek do siatki, ale uznane zostało tylko trafienie Radosława Galanta i tyszanie prowadzą w tej rywalizacji już 3:0 i tylko jednej wygranej brakuje im do awansu do finału.

Choć to półfinał Polskiej Hokej Ligi, to w Bytomiu w regulaminowych 60 minutach gry gole strzelali sami Czesi. Faworyzowani tyszanie w pierwszej tercji dominowali na tafli i zgodnie z planem objęli dwubramkowe prowadzenie. Najpierw pozostawiony bez opieki w tercji Polonii Jaroslav Kristek huknął w okienko, a później Jan Semorad wykorzystał podanie Mateusza Bepierszcza.

Gospodarze dopiero w drugiej tercji zaczęli grać bardziej odważnie i już po 31 sekundach tej odsłony zdobyli kontaktową bramkę. Jej autorem był Roman Malinik, ale sędzia uznał to trafienie dopiero po przejrzeniu zapisu wideo. Przy drugim golu środkowego pierwszej piątki Polonii żadna analiza nie była już potrzebna bo Czech wykorzystał sytuację sam na sam, która wypracował mu Vozdecky.

To był dopiero przedsmak emocji, które mieliśmy w dogrywce rozgrywanej w czteroosobowych składach. W niej najpierw do siatki trafili bytomianie, ale sędzia po analizie wideo uznał, że gol został zdobyty nieprawidłowo, bo kij zawodnika gospodarzy znajdował się powyżej poprzeczki. W 65 minucie arbiter znów analizował sytuację na wideo, bo nie był pewny czy po strzale Radosława Galanta krążek przekroczył linię bramkową, ale szybko przekonał się, że najpierw po uderzeniu napastnika tyszan pod poprzeczkę guma odbiła się od siatki w bramce, a dopiero potem z niej wypadła.

Tyszanie od 24 minuty musieli radzić sobie w Bytomiu bez Miroslava Zatko. Słowacki obrońca GKS brutalnie sfaulował Łotysza Elvijsa Biezaisa i został ukarany karą meczu.

Tempish Polonia Bytom – GKS Tychy 2:3 po dogrywce (0:2, 1:0, 1:0, dogrywka 0:1)

Bramki: 0:1 Jaroslav Kristek (4), 0:2 Jan Semorad (18), 1:2 Roman Malinik (21), 2:2 Roman Malinik (45), 2:3 Radosław Galant (65).

Kary: Polonia - 8, Tychy – 37 minut, w tym kara meczu dla Miroslava Zatko.
Widzów: 1000

Stan rywalizacji play off(do czterech zwycięstw) 3:0 dla tyszan. Kolejny mecz w niedzielę o godz. 18 w Bytomiu.

Polonia: Landsman – Działo, Cunik; Vozdecki, Malinik, Bordowski – Turoń, Augskalns; Biezais, Frączek, Kozłowski – Wanacki, Dikis; Danieluk, Słodczyk, Salamon – Pastryk, Owczarek; Kłaczyński, Krzemień, Wąsiński.

Tychy: Żigardy – Zatko, Kubos; Kolusz, Kristek, Makrow – Kotlorz, Bryk; Bepierszcz, Galant, Semorad – Górny, Kolarz; Vitek, Komorski, Jeziorski – Horzelski, Pociecha; Kogut, Rzeszutko, Witecki.

TatrySki Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 1:2 (0:1, 1:0, 0:1)
Stan rywalizacji play off 3:0 dla Cracovii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!